Kurczę, nie oczekuję super realizmu, ale wrzucono do jednego filmu niemal wszystkie możliwe zbiegi okoliczności, albo rzeczy niemal nieprawdopodobne (chodzenie w kółko w dokładnie to samo miejsce, facet 50-letni wiszący na drzewie, biedak, który mało sobie odciął nogi scyzorkiem!... po tym wyłączyłem film bo skończył mi się bufor na film dla dzieci).