przesympatyczny filmik, lekka komedia romantyczna, którą ogląda sie bardzo przyjemnie :) I chyba podoba się nawet facetom (pomimo odstraszającej kategorii KOMEDIA ROMANTYCZNA), bo moj tata wysiedział do końca :) raz tylko zaczął się wiercić, kiedy Diane Keaton zaczęła wyć i nie kończyła przez kilka minut ;) Ale to przykuwanie do ekranu to chyba zasługa Jacka Nicholsona, który przykuwa uwagę do ekranu i jest tak samo dobry zarówno jako psychopata, jak i podstarzały amant :D:D:D