PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=599595}

Les Misérables: Nędznicy

Les Misérables
2012
7,3 109 tys. ocen
7,3 10 1 109252
5,8 57 krytyków
Les Misérables: Nędznicy
powrót do forum filmu Les Misérables: Nędznicy

Żeby w każdym kadrze wyglądać dobrze, a nie raz dobrze -- raz niepokojąco i dziwnie.

użytkownik usunięty

Masz Ty jakiekolwiek pojęcie o postaci, którą gra? Myślisz, że rola Fantyny (Fantine) ma w jej przypadku wyglądać na ładnym wyglądaniu? Człowieku, to jest dziewiętnastowieczny Paryż, gdzie na ulicach było pełno ubogich, a jej posatć nalezy własnie do nich. Fantyna wszystkie pieniądze oddawała ludziom opiekującym się jej córką, a nie zostawiała dla siebie. Gdyby charakteryzatorzy postawili sobie za priorytet piękny wygląd Anne, to film straciłby na wiarygodności, bo tylko utwierdziłby widzów w przekonaniu, że Hollywood bierze do każdej roli pięknych aktorów, jakby tylko tacy ludzie chodzili po tej ziemi. A tak w ogóle to nie wiem, czego saie czepiasz, jak dla mnie Anne wygląda ok.

użytkownik usunięty

Trochę dopasowujesz teorię do konkretnego przypadku. Hollywood nie zawsze asekuruje się niepięknymi charakteryzacjami – o ile teraz w ogóle chodziło im o asekurację. Hathaway mogła wyglądać ładnie i biednie, a nie dziwnie i biednie. Mam na myśli te ujęcia, na których ma krótkie włosy, a na odkrytej szyi pełno jakichś napiętych ścięgien i zmarszczek. Dlaczego nie pokaże biustu, przecież ma konkretny. Zamiast tego podkopuje urodę swojej twarzy (dziwna fryzura) i usilnie informuje, że jest już po 30

ale skoro ma te 30 lat, to czemu wymagasz, by wciąż wyglądała jak nastolatka? ja wolę popatrzeć na aktorkę, która wygląda na swój wiek i świetnie zagra, niż na taką, którą charakteryzatorzy wychuchają, żeby idealnie wyglądała.

użytkownik usunięty

Jak dla mnie wygląda naprawdę ok w tej roli. No ja tez nie wymagam aby wyglądała na nastolatkę i wolę, aby była sobą. Co do tej fryzury - skoro już ją wzięli jako Fantine i wiedzieli, że musi obciąć włosy, to jej wina, że wygląda tak w krótkich? Raczej nie. A tak w ogóle o co Ci chodzi z tym biustem? Masz na myśli wyeksponowanie go dzięki dobranemu ciuchowi czy po prostu pokazanie nago tej części ciała?

użytkownik usunięty

Nie wiem, wydaje mi się że ona celowo próbuje wyglądać gorzej niż by mogła. Jak w "Brokeback Mountain" Gyllenhaal mówił, że ożenił się z najpiękniejszą panną w mieście, to w ogóle nie było czuć przesady i zgrzytu bo Anne rzeczywiście tak wyglądała. Nie wiem co się z nią dzieje ale nastawiam się że zobaczę fajną laskę a ciągle jakieś numery z włosami albo dodawaniem sobie lat. O biust chodzi mi o wyeksponowanie ciuchem. W "Ella zaklęta" miała taki ciuch :]

użytkownik usunięty

Dawno temu ogladałm "Elle..." ale kojarze te sukienki jej :-) No cóż, zdania sa podzielone jak widać, bo mnie Anne nie przeszkadza ucharakteryzowana w ten sposób - powiem wręcz, że mi się podoba. Jak już mówiłam pasuje mi na Fantyne. Co do Brokeback Mountain to w tej fryzurze a'la lata 60 wyglądała nienaturalnie, ale ona jest piękna kbietą, więc nawet ten fryz tego nie przyćmił w niej.

ocenił(a) film na 10

Fantyna pod koniec życia chorowała na gruźlicę, czy Anne wyglądałaby wiarygodnie w tej roli jako piękna, zdrowa kobieta? :) I nie zapominajmy, że ścięła włosy, aby utrzymać swoją córkę.

użytkownik usunięty
saoinka

No własnie :-D