Jessica, młoda kobieta po przejściach, przeprowadza się wraz z mężem i przyjacielem do starego, położonego na odludziu domu. Wkrótce po przybyciu na miejsce zaczyna słyszeć głosy i miewać dziwne halucynacje. Czy ma to coś wspólnego z lokalną legendą dotyczącą starej posiadłości? Czy może to po prostu zwykły obłęd?
Jak dla mnie-rewelacja. Triumf ludzkiej wyobraźni i talentu nad oporem materii-bo widać, że film był robiony za grosze. Horror niewątpliwie campowy, ale jak umiejętnie rozgrywający, przetasowujący i odświeżający wątki "filmów wampirycznych". No i ta Gretchen Corbett, cała spuchnięta, blada na twarzy, wyłaniającą się w...
więcejFilm wyróżnia subtelny nastrój grozy, aura tajemnicy (wiesz, że zaraz coś pie*dolnie tylko nie wiesz z której strony ;d), bardzo dobra gra aktorska, zwłaszcza w wykonaniu Zohry Lampert, genialna muzyka (chodzo mi tu o partie gitary i fortepianu) oraz zakończenie.
Bardzo klimatyczny horror w stylu "Wstrętu". Tyle tylko że tutaj mamy strach w klasycznym
wydaniu, mnóstwo tu elementów typowych dla gatunku i wampiryzm w tle. Oczywiście
bardzo doceniam w tym filmie świetną muzykę (dziwaczną, ale tworzącą niesamowity
nastrój), grę aktorską oraz klimat. Niestety jest tu kilka...
Powiem w ten oto sposób: wszystkie osoby które piszą o tym filmie ze jest kiepski tak jak
przeczytałem poniżej, nie maja zielonego pojęcia o kinie. Proszę państwa, skonczcie z
ocenianiem filmów grozy przyjmując jako kryterium ilośc makabrycznych scen i hektolitrow
krwi.
Zatrważające efekty dźwiękowe i przeszywający klimat. Niezwykle niepokojące sceny rozgrywające się w jeziorze. Niezdrowe ciśnienie ścina się w powietrzu i lawiruje razem z pełnym obaw wewnętrznym głosem głównej bohaterki.
"Let's Scare Jessica to Death" jest idealnym przykładem na to, że można stworzyć udany film grozy...