Bardzo klimatyczny horror w stylu "Wstrętu". Tyle tylko że tutaj mamy strach w klasycznym
wydaniu, mnóstwo tu elementów typowych dla gatunku i wampiryzm w tle. Oczywiście
bardzo doceniam w tym filmie świetną muzykę (dziwaczną, ale tworzącą niesamowity
nastrój), grę aktorską oraz klimat. Niestety jest tu kilka niepotrzebnych scen, trochę dłużyzn i
wątków które mi się nie podobały (choćby zdrada męża Jessici). Oczywiście za filmem
przemawia jego tajemniczość, wiele motywów które sami będziemy musieli zauważyć bądź
rozwikłać, plus świetna narracja z perspektywy głosów w głowie bohaterki. Warto sprawdzić
to dzieło, dla miłośników horroru to wręcz rzecz obowiązkowa bo wielu mistrzów grozy
polecało ten film (m. in. Stephen King), ale nie jest to obraz genialny. Zasługuje jedynie na
mocne 6.