PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=155528}

Letnia burza

Sommersturm
6,6 3 867
ocen
6,6 10 1 3867
Letnia burza
powrót do forum filmu Letnia burza

Gdy zaczełam oglądąć ten film myślałam że będzie prostą niszową historyjką,ale pozytywnie
się zaskoczyłam.Film okazał się być dość dobry i ciekawy.Minusem jest dobór głównego
bohatera, aktor wcieląjący się w Tobiego jest nudny i poprostu brzydki.

Ogólnie produkcje zaliczam do "średniaków " tematyki" queer".

ocenił(a) film na 7
angel663

Będą SPOLIERY. Chyba. Może i nic nie mówiące, ale będą. Pewnie moja ocena nie jest obiektywna, ale dałem 9 na 10. Dlaczego? (będzie długo!)

PLUSY:

1 i 2 – kogo ja będę oszukiwał – za język niemiecki.. moją miłość, której nikt lub prawie nikt nie rozumie :-) i nawet gdyby to był film o ochronie torbaczy w zachodniej Australii to i tak by miał minimum 1 ode mnie :P

3 – za głównego bohatera. I nie chodzi mi tu bynajmniej o jego grę aktorską, do której w sumie nic nie mam, ale o to, co angel663 zauważyłaś w tym wątku. Że ani on przystojny ani chociaż urodziwy, ot taki zwykły. I właśnie chyba o to dobrze tu chodzi, żeby nie brać jak to w USA napakowanych, gładkich, wyżelowanych gości, tylko takiego zwykłego. Bo historia nie ma być dla wybranych, ale dla zwykłych.

4 – za główną Niemkę w filmie :D ech, ta nasza Alicja to chyba moja nowa miłość i to dla niej ściągnąłem ten film. Czuję się strasznie oszukany, że jej głos jest dubingowany, ale trzeba przyznać że idealnie go zgrali i osoba która o tym nie wie (czytaj: np. ja) wierzy że to ona. No przyjemnie się patrzy. Taka śliczna, subtelna, młoda, niewinna.. ale chyba wszystkie role ma takie ;/

5 – za drugoplanowe role męskie – głównie Leo (najlepsza gra aktorska w filmie i najlepszy niski niemiecki - a jeśli ktoś nie wie, to niski angielski mówiąc ogólnie sucks) i Ollego (ten od kwiatów w namiocie hehe - nie grał dużo, ale wszystko perfekcyjnie).

6 – za muzykę – mam soundtrack ściągnięty i kurde nie wiem jak to napisać ale jest świetny. Zwłaszcza przy scenach jak pierwszy raz Anke z Tobim tańczą, jak on wskakuje do wody po kłótni z Achimem, za sceny jak pokazują tą noc po tej burzy, jak są w łóżkach w tym hotelu czy co to było. Tzn. to są niektóre sceny, świetnie zgrane dźwiękowo, nie wiem czy tylko ja to odczuwam.

7 – a propos punktu 6 – za pokazanie (właśnie podczas tej muzyki w łóżkach po burzy) miejsc które były kluczowe lub wiążące dla filmu – a najlepsze (i najbardziej przyjmujące jak dla mnie) to pokazanie pustego mokrego od deszczu koca, na którym Anke czekała na Tobiego (a po ich rozmowie nic już nie wyszło). Takie melancholijne, ale właśnie o to tu miało chodzić. Chyba.

8 – za sceny, które aż prosiły się (!) o ich zepsucie, ale ich nie zepsuto. Chodzi mi o scenę, jak jest burza, Achim jest z Sandrą, a Tobi chodzi po lesie, siada pod drzewem i płacze. Modliłem się, żeby to nie było na jednej polanie dla chorej sytuacji, gdzie on niszczy wszystko między nimi. I za ten kontrast (pokazanie jego, ich, jego, ich, jego, ich) nawet dam punkt 9. A druga scena, kiedy mają w tym hotelu ostatnie śniadanie, on schodzi i wszyscy już siedzą i rozgląda się – to na swoją drużynę, to na Queerschlag. Już myślałem że pójdzie do nich (za Leo), ale nie, wrócił tam gdzie jego drużyna. No aż prosiło się o robienie niepotrzebnego patosu, a że go nie ma to ode mnie 10.

11 (póki co mogę) - za scenę końcową i za jej nierozwinięcie. Myślałem że się pokaże co on widzi jak wyszedł z busa. Tzn. pewnie dom, ale myślałem że coś lub KOGOŚ więcej. A tu nic i się domyśl widzu sam.

12 – ogólnie za humor, nastrój filmu, przez co jak kończysz go oglądać to albo się uśmiechasz sam do siebie, że to takie fajne, ale masz banie że to już koniec. Ja miałem zdecydowanie to pierwsze. Już za samo pokazanie konkursu i te „zdjęcia” czy co to było.

13 – w końcu za główną piosenkę Rosenstolz „Willkommen”, która o dziwno śpiewana po niemiecku jest energetyczna, rytmiczna i taka że słuchać można w kółko.

14 – to wredne, ale za pokazanie prawdziwych Niemek (tych z innej drużyny :D ) co tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że słusznie tu znaleźli Alicję :D

A za co MINUSY?

-1 - za sceny, które mnie zniesmaczają (i nie mówię tu bynajmniej o scenie na pomoście, ona właśnie była jak dla mnie na tyle subtelna, że nie mam nic tu przeciwko), np. za wspólne sceny (na początku po sprzątaniu łodzi jak Achim podnosił sztangę, dla łachu Ollego w namiocie jak idzie Georg po wazon na kwiaty i trzecia właśnie na pomoście). Jak dla mnie można je pominąć, tu nawet drugi punkt odejmę.

-3 – za (pewnie tylko ja to widzę) niepotrzebne pchanie Guntera do tego filmu. Ma parę nic nie wnoszących kwestii i nie wiem po kiego czorta je tu wcisnęli. Myślałem ze jest synem producenta albo chociaż kamerzysty, ale nic takiego nie znalazłem.

-4 – za nierealny wątek (no może w Polsce, ale) że grupa gejów siedzi wspólnie z hetero i oni nic z tego nie mają, nawet uprzedzeń. Paru moich znajomych ze studiów już za samo przyznanie się to by zabiło lub przynajmniej pobiło. I picie piwa przy opiekunie? Razem z nim? Na obozie sportowym? No bez jaj. Nawet (-5) będzie.

No i suma summarum 14 - 5= 9. Dziesięciu nie dam, a osiem to za mało. Nie każdy film mogę oglądać codziennie w pierwszy tydzień po ściągnięciu ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones