"Licencja na miłość" to komedia romantyczna. Część komediowa w filmie wychodzi słabo. Gdyby nie chłopak to nie byłoby naprawdę z czego się pośmiać. Jednak film ma swój urok i z całą pewnością jest to opowieść romantyczna i do tego bardzo prawdziwa. Udowadnia prawdę, z której zakochani nie zdają sobie sprawy, że kiedy...
więcejstrasznie sie dłużył, śmieszne może z 2 teksty Williamsa, romantyzmu też zbyt wiele nie było, film przewidywalny...
Film.Bardzo mi się podoba no i oczywiście Mandy wspaniała jak zawsze..:) Tylko zastanawiam się dlaczego ma taką słabą ocene. ;/
Spodziewałem sie czegoś owiele lepszego tylko końcówka lepsza nieco a tak wieje nudą zdecydowanie nie polecam !
a mi się wydaje, że mimo tego iż jest to zwukła komdia romantyczna i wiadomo jak się skończy to jednak pokazuje prawdę o małżeństwie i gdyby każdy zanim wyjdzie za mąż/ożeni się brał udział w takim kursie to zmniejszyłaby się liczba rozwodów i niezadowolonych małżeństw. Ogólna ocena 6/10
jedynie williams ratuje ten film przed byciem strasznym gniotem. można obejrzeć, ale nie należy spodziewać się jakiejś wybitnej rozrywki
myślałam, że będzie to kolejna porażka z Mandy Moore, tymczasem uroczy Krasiński i banda z The Office + Robin Williams stworzyli naprawdę śmieszny film. przy czym fabuła chociaż w sumie przewidywalna, jest w ostatecznym rozrachunku zaskakująca momentami.
film ma to co powinna miec dobra komedia w tym stylu -...
Z zasady unikam oglądania filmów dennych i pozbawionych jakichkolwiek zalet, ale niestety coś mnie podkusiło żeby zobaczyć ostatni film z Robin'em, pomyślałem "Dlaczego nie?". Zaczęło się, na początku byłem ciekaw jak ksiądz może zniszczyć przyszłe małżeństwo, więc czekam, czekam, przerwałem, patrze na opis "komedia...
więcejJak dla mnie to 3 część Poznaj mojego tatę !! Strasznie mi się nie podobał !!! Wczuwając się w role głównego bohatera powiem ze szlag by mnie trafił gdy taki pleban wp*******ł się do mojego przyszłego małżeństwa. Początek bawił a potem było coraz gorzej i dooglądałem film chyba ze wzg na Mandy Moore! Końcówka niby...
zdecydowanie na plus w filmie wypadl Williams, reszta aktorow na srednim poziomie, co do fabuly..... w moim odczuciu fajna, prosta i typowa historia jak w komediach romantycznych, film ma wiele smiesznych scen, chociaz nie takich zebym pekal ze smiechu. Ogolnie fajny filmik na wieczor z bliska osoba 6.5/10
szału nie robi ten film, to trzeba przyznać. własnie go obejżałem i musze powiedzec ze nie usmialem sie wiele na tym filmie. Momentami był wręcz idiotyczny, i oczywiście przewidywalny z happy endem.
A tytuł filmu to nie przypadkiem: "Nauki przedmałżeńskie"?
Licencja na miłość... Dosłownie też dobry tytuł... :)