Twórcy filmu dobrze wiedzieli, że legendarny Arnie pociągnie ten film więc nie przykładali dużej roli
do fabuły. Mimo wszystko oglądanie Arnolda po 60 cały czas sprawia mi ogromną przyjemność :)
Ten facet jest ponadczasowy !
Arnold dał radę, było parę fajnych scen, śmiesznych, widowiskowych. Bez fajerwerków, ale bardzo przyjemnie się oglądało, nie było tak, że wiało nudą przez pół filmu, żeby po godzinie dopiero się zaczęło coś dziać. Film przez cały czas był ciekawy i ilość akcji była taka sama. To mi bardzo przypadło do gustu. I wiem, że powinienem obiektywnie dać 7, ale ze względu na brak przestojów w filmie jednak dam o jeden więcej.