Niestety, ilość kłamstw historycznych ukazanych w tym filmie powoduje, że widz musi czuć
niesmak. Do tego nie są to zwykłe zaniedbania, a celowe propagandowe działania, co
widać po pochodzeniu reżysera. Ktoś powie, że powinno się oceniać film sam w sobie, ale
ja zawsze zwracam uwagę na takie aspekty jak prawda historyczna w filmie bądź co bądź
biograficznym. Bez zakłamań, film zasługuje na mocną 8kę, może nawet 9tkę, bo mimo
wszystko można się też przyczepić do braku poruszającej muzyki czy nudnego początku.
Jednak dodając zakłamanie, nie sądzę, by film zasługiwał na wyższą ocenę niż 7.
jestem tego samego zdania, jednak bardziej doczepiłabym się do niezrozumiałego moim zdaniem przedłużania niektórych ujęć. Poza tym film budzi refleksje .Spielberg zdołał przedstawić słabość jednostki wobec panującego porządku, jednostki, która nie potrafi przeciwstawić się narzuconym z góry normom, utratę człowieczeństwa oraz zanik najwyższych wartości w panującym świecie.
Ok były kłamstwa . dla przeciętnego amerykańskiego widza którego poziom iq jest mniej więcej taki jak rozmiar jego buta.
Szanowny panie MessiFeder co najbardziej ubodło pana w tym filmie?? gdzie jest ta zakłamana historia?
Polacy przedstawieni jako kolaboranci, pracowali nawet w obozach koncentracyjnych, Polacy przedstawieni jako antysemici, sceny gdy kobieta i dziecko cieszą się z zagłady Żydów, Polki przedstawione jako kurtyzany, "Polska została podbita w 2 tygodnie", ilość Żydów.
Mało to było wśród nas kolaborantów???Mało było wśród nas antysemitów, (spora część naszego narodu nie lubiła żydów)???Mało było polskich kobiet które się sprzedawały niemcom??? CHyba jednak mało wiesz na temat naszej historii!!
No tak bo Polacy podczas drugiej wojny zamienili się w wojowników o dobro ogółu i walczyli z faszystowskim napastnikiem.
Pomyśl sobie, że ludzi których teraz znasz rzucono by w taką sytuację. Każdy kto znał wtedy niemiecki nie był pytany czy chce być folksdojczem tylko go nim robili. Ludzie nie mięli żadnego wyboru czy chcą pomagać Niemcom czy nie, a dziwki? No cóż teraz też są a w czasie wojny o pieniądze było trudno więc wiadomo, że zarabiały dupą.
Hahah, mocne argumenty. Uwielbiam wojowników o prawdę historyczną, którzy się oburzają, gdy się im uświadomi, że ich rodacy nie byli szlachetni co do jednego. Wybielanie to też zakłamanie, chyba zapominacie, ale prawda w oczy kole.
NIech i tak będzie, że to prowokacja...przeczytaj coś więcej o tej tematyce, niż książkę do historii w podstawówce...ale widocznie to ja jestem głupcem...:)
zapytaj sie babci albo dziadka jak to bylo i powiedz im to co tutaj napisales ciekaw jestem ich reakcji, wstyd mi za Ciebie
boze co za debil PATRZ Schindler nie wydawal zydow wpisywal ich tylko na liste i ch.uj nic nie robil cwaniaczek i tyle
A kto tu uważa, że każdy Polak był wzorem cnót wszelakich? Ja tylko napisałem co sądzę o tym zakłamanym filmie, w którym przedstawiono Polaków tak, a nie inaczej. Jeśli ktoś nie ma zastrzeżeń to w porządku, słusznie przecież uważa, że Polacy w zdecydowanej większości kolaborowali, pracowali w obozach, byli antysemitami i zostali podbici w 2 tygodnie. Prawda?
Pewnie oglądaliśmy inne filmy, bo ja jakoś nie dotarłem do podobnych wniosków jak twoje.
Przy okazji: kto w filmie mówi o Polsce pokonanej w 2 tygodnie?
Ale to film fabularny, nie dokument. Kto to powiedział i dlaczego? Czy była to obiektywna uwaga historyka? ;)
heh zweistein najpierw się pytasz "kto w filmie mówi o Polsce pokonanej w 2 tygodnie?" a jak Ci opowiedział to zaczynasz się głupio tłumaczyć. Wg mnie MessiFederer ma sporo racji. Ci którzy piszą o jakiś "książkach do historii w podstawówce "( hehe ) może sami podzielą się swoją obszerną wiedzą zasiągniętą z pamiętników, relacji świadków, źródeł historycznych, jakieś pozycje książkowe skąd czerpali swoją wiedzę może ... ? hm ?
a Tym co tak podoba się film pokazujący Polaków z jednej strony polecam wpisać sobie w wyszukiwarkę "Polacy pomagający Żydom uhonorowani w Muzeum Holocaustu" i doinformować się ilu z Polaków ryzukując swoim życiem pomagało Żydom choć nie było to ich obowiązkiem.
Jeśli ktoś nie wie zostały także wydane monety przez NBP upamiętniające Polaków ratujących Żydów:
"Polacy ratujący Żydów - Irena Sendlerowa, Zofia Kossak, siostra Matylda Getter" oraz
"rodzina Ulmów, Baranków, Kowalskich - Polacy ratujący Żydów"
Sorry, ale dalej nie wiem - a pytam się, bo nie pamiętam, to chyba jasne? - kto w filmie wypowiada wspomniane słowa i w jakim kontekście? A to istotne, jeśli chodzi o tezę kolegi.
nikt tego nie powiedział bystrzaku - zostało napisane na początku filmu, w kontekście czarnobiałym (białe napisy). Jeśli zacząłeś film od połowy to takie są efekty.
Matoł
Rozumiem, że jeśli ktoś nie pamięta jakiegoś fragmentu filmu, jest matołem. Takie dziecinne równanie dość nieciekawie świadczy - ale o tobie, nie o mnie.
Dobrze - rozumiem, że błąd, niedokładność, przekłamanie - bo Polska po 2 tygodniach, choć pobita, dalej walczyła. Zadałem pytanie, otrzymałem odpowiedź - w końcu. Można? Można, ale ile trzeba sie namęczyć, żeby jeden mądrala z drugim mądralińskim napisali do rzeczy.
A co te dwa dyskusyjne tygodnie zmieniają w kontekście ukazanych wydarzeń? Dla przedstawionej historii te 2 tygodnie naprawdę są istotne i zmieniają wszystko. Cóż, bądźmy zadufanymi do końca w sobie patriotami, którzy nie potrafią zrozumieć, że w ukazanych zdarzeniach nie są istotne ani głupie 2 tygodnie, nawet fakt, że dzieje się to w Polsce; istotna jest jedynie kwestia masowych morderstw, umiejętność wykorzystania swej pozycji do czynienia dobra oraz to byśmy oglądając taki film wyciągali wnioski by nigdy takie wydarzenia ponownie nie miały miejsca.
Jak dla mnie Spielberg jest zbyt patetyczny - wszystko było w porządku aż do końca filmu a na końcu chciało się wymiotować. A zainteresowanym polecam poczytać co działo się po wojnie między Schindlerem a uratowanymi Żydami.Bardzo ale to bardzo interesujące, zresztą samo życie.