PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1211}

Lista Schindlera

Schindler's List
8,4 368 676
ocen
8,4 10 1 368676
7,9 32
oceny krytyków
Lista Schindlera
powrót do forum filmu Lista Schindlera

Film odzwierciedlający Gehennę Żydów ma niestety za dużo naleciałości hollywoodzkich i samego Spielberga. To co stworzył Polański jest bez porównania głębsze i bardziej żywe.
Prawdziwsze.

Spielberg wyidealizował sobie Oscara Schindlera, uczynił z niego postać nieprawdziwą w swej dobroci.
Scena z zaproszeniem Rabina na Sabbath jest żenująca.
Reżyser ukazujący realia wojenne, zwłaszcza panujące w getcie lub okupowanym mieście i losy ludzi - powinien być bardziej obiektywny.

Polańskiemu się udało - Spielberg się "zagalopował" w uczynieniu postaci całkowicie białymi lub czarnymi.

I tak oceniam ten film przyzwoicie, bo jest dobry.

ocenił(a) film na 7
Elif

Ja się z tobą nie zgodzam, film Spielberga jak dla mnie jest dość sporo lepszy od filmu Polańskiego, co nie oznacza że film Polańskiego jest słaby

ocenił(a) film na 8
shady_88

Dokładnie

ocenił(a) film na 10
Elif

Ech, to nie Spielberg wyidealizował Schindlera jeśli już. Przeciez nie on jest autorem scenariusza, ani też autorem książki na której scenariusz oparto.

ocenił(a) film na 8
Sqrchybyk

To jest niestety maniera Spielberga i nie sądze by nie miał wkładu w scenariusz :)

ocenił(a) film na 10
Elif

Maniera Spielberga? A nie przypadkiem około 97% amerykańskich filmowców?

ocenił(a) film na 10
Sqrchybyk

"Lista Schindlera" jest kilka klas lepsza od "Pianisty". Opuszczając na razie kwestię scenariusza skupmy się na innych aspektach.

Muzyka - tutaj nawet nie ma porównania, genialny motyw w wykonaniu Johna Williamsa jest jednym z najlepszych tematów w historii kina!
Cała ścieżka ma wysoki poziom. Jeśli chodzi o "Pianistę" to jest ona tylko dobra.

Zdjęcie - w tym miejscu chciałbym zapytać założycielkę tematu czy muszę jej tłumaczyć dlaczego zdjęcia z Listy Schindlera wg mnie jak i większości filmwebowskiej społeczności są lepsze niż te wykonane do Pianisty?

A teraz scenariusz. Spielberg opierał się na scenariuszu i chyba dobrze go w ten sposób pokazał, zawsze trzeba ubarwić trochę dzieło, a nie tylko skopiować prawdziwe wydarzenia na ekran.

A na koniec chciałbym się zapytać czy aby dobrze zrozumiałaś Listę Schindlera i przesłanie tego filmu oraz symbole tej produkcji, która niewątpliwie jest arcydziełem? Niestety odnoszę wrażenie, iż tak się nie stało. Uwierz, że jeśli chodzi o symbole, przesłanie, metaforykę itd. to "Pianista" troszkę ubogo wyglada w stosunku do "Listy Schindlera".

Jak widać podałem tylko kilka nierozbudowanych argumentów, ale wydaje mi się, że są słuszne! Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji!

ocenił(a) film na 9
Futures_claw

Ale żeś rozprawke walnął xD Teza, Argumanty, Potwierdzenie Tezy.

A wg. mnie Polański napewno lepiej poradził od Spielberga, ponieważ sam to przeżył, jednakże Lista Schindlera bardziej mi się podoba od Pianisty.

ocenił(a) film na 9
Futures_claw

Według mnie "Lista Schindlera" jest lepsza od "Pianisty". Na tym drugim filmie się trochę wynudziłem.Pomimo krwawych scen,biedy itd. jakoś nie czułem tego "strasznego" klimatu.Brody jak dla mnie zagrał także bez rewelacji.Nie zżyłem się z jego postacią i w sumie był mi obojętny...
Ode mnie "Lista..." 9/10 a "Pianista" 7/10.

Elif

Całe kino popkulturowe a zwłaszcza amerykańskie jest psychologicznie czarno-białe, proste do utożsamienia i nierealne jak bajka, to się dobrze sprzedaje po prostu.

ocenił(a) film na 6
Elif

Film musiał zostać uznany za arcydzieło. Spielberg chciał nakręcić poważny film i jest za dużą personą żeby mu powiedzieć że nie jest to nic wyjątkowego. Temat filmu i polityczna poprawność kazała wszystkim klaskać.
Film od strony technicznej jest bardzo dobry ale artystycznie nie wytrzymuje konkurencji. Warty uwagi jest tylko Fiennes. Kolejny polityczny film który z urzędu dostał masę nagród żeby niedokształceni ludzie mogli ekscytować się że wiedzą teraz jak było na prawdę.

,,Pianista" jest lepszym filmem ale nie jest to arcydzieło. Ocena-8. Lista-7.

ocenił(a) film na 10
Rezun

Och, a Polański to niby dużą personą nie jest? I temat "Pianisty" nie każe wszystkim klaskać? Coś tu brak konsekwencji wyczuwam...

ocenił(a) film na 6
Sqrchybyk

Duża persona dotyczy pozycji Spielberga w Hollywood. Polański takiej pozycji tam nie ma (sprawy nie związane z filmem jak zapewne wiesz, nie pozwoliły mu jej zdobyć). Jeżeli zaś chodzi ociągnięcia artystyczne to Spielberg nie może sie równać z Polańskim. Widać to także po tych filmach.

Niekonsekwencja? Gdzie? Nie widzę.
Nigdzie nie napisałem że motyw ,,Pianisty" mu nie pomógł. Takie tematy to samograje skazane na sukces. Oczywiście jeśli zrobi się to sprawnie. Obaj reżyserzy sobie poradzili. W mojej subiektywnej opinii wyżej jednak stawiam ,,Pianistę"

ocenił(a) film na 10
Rezun

I ta personowość Hollywoodzka tak promieniuje na cały świat, że wszędzie (no, prawie) jego filmy są tak lubiane? Daj spokój... Naprawdę tak ciężko ci przyjąć do wiadomości, że ktoś jego filmy, w tym ten, po prostu lubi i to bardziej, niż filmy np. Polańskiego? Lubi dlatego, że... Że mu sie podobają po prostu, a nie dlatego, że go wielkość Spielbergowej poraża? Kwestia gustu to jest i tyle, jak sam chyba zauważyłeś. Pzdr.

ocenił(a) film na 10
Sqrchybyk

Pianista vs Lista - Lista
Polański vs Spielberg - Polański (za Chinatown)

ocenił(a) film na 10
7IGER

Chociaż jeżeli chodzi o całokształt to Spielberg ma dużo więcej fajnych filmów niż Polański.

ocenił(a) film na 10
7IGER

"Film musiał zostać uznany za arcydzieło. Spielberg chciał nakręcić poważny film i jest za dużą personą żeby mu powiedzieć że nie jest to nic wyjątkowego. Temat filmu i polityczna poprawność kazała wszystkim klaskać.
Film od strony technicznej jest bardzo dobry ale artystycznie nie wytrzymuje konkurencji. Warty uwagi jest tylko Fiennes. Kolejny polityczny film który z urzędu dostał masę nagród żeby niedokształceni ludzie mogli ekscytować się że wiedzą teraz jak było na prawdę."

Tak jak wcześniej pisałem, po prostu Lista jest bogatsza artystycznie, wiele nawiązań do literatury i sztuki.!!!

ocenił(a) film na 6
Futures_claw

,,zawsze trzeba ubarwić trochę dzieło, a nie tylko skopiować prawdziwe wydarzenia na ekran"- naprawdę? Ubarwianie to zwykłe krętactwo. Skoro film w zamyśle to próba przedstawienia przeszłości to powinien sie wiernie trzymać faktów.

Przyznam tobie rację jeśli chodzi o zdjęcia. Obiektywnie ciekawiej prezentuje sie film Spielberga.

Czy mógłbyś przedstawić jakieś liczne nawiązania którymi się ekscytujesz?

ocenił(a) film na 8
Elif

całkowicie się zgadzam z autorką, choć "Lista Schindlera" bynajmniej złą pozycją nie jest to jednak parę irytujących naiwności się do niej wkradło, natomiast Polański zrobił swój film w zasadzie bezbłędnie

a scena z zaproszeniem na szabat jest faktycznie przeżenująca

Elif

Lista Schindlera to film o człowieku który uratował 1100 ludzi.
Pianista to film o człowieku który uratował sam siebie.
Widzicie różnice?

ocenił(a) film na 2
Qjr

Serio stary?! Jesli oceniasz Listę wyżej niż Pianistę za to, ze główny bohater w Liście ocalił wiele ludzi, a główny bohater w Pianiście nikogo, to gratuluje dobrego odebrania filmu i w ogole wiedzy filmowej;)

Qjr

A w "Europa Europa" cwany żydek wstępuje nawet do hitlerjugend, żeby tylko ratować swoją dupę. H że mu wymordowali całą rodzinę.

Reksio_gwalciciel

Zainteresowałeś mnie tym filmem :)

ocenił(a) film na 10
Elif

Spielberg zrobił ten film po swojemu: idealistycznie, dając za przykład bohatera, który przełamuje w sobie wszystko co złe, aby ostatecznie ratować innych. Ten film miał uczyć tolerancji. Stąd chociażby scena zaproszenia Rabina na Sabbath. Jak ktoś oczekuje 100% historycznej prawdy zawiedzie się. Ten film ma mówić o niesprawiedliwości wobec istot ludzkich, a także o tym, aby ratować, a nie zabijać. Jego przekaz ma być uniwersalny.

ocenił(a) film na 10
Elif

Ja tam żadnych "naleciałości hollywoodzkich" nie widziałem. W każdym razie akurat mi bardziej podobała się Lista Spielberg'a od Pianisty Polańskiego, ale to tylko moja oddzielna opinia.

Elif

Czemu niestety???
Przecież Spielbergowi chociaż to wielki twórca, do Polańskiego dużo brakuje, jeśli w ogóle wolno ich porównywać.
Spielberg w dużym procencie kręcił kino familijne, przygodowe, łatwo przyswajalne przez wszystkich (ET, Przygody Tintina, Hook, Szczęki, Indiana Jones - cztery a w zasadzie 5 części!! , Jurassic Park też ileś części - no ludzie, ile można się babrać w tym samym IndianowoJurajskim sosie, że też facetowi nie szkoda życia). Polański natomiast to w dużym procencie mroczne kino psychologiczne, dużo trudniejsze w odbiorze...
No i Romek Nasz przynajmniej ;)

ocenił(a) film na 10
Elif

Jakby Polański nie wyidealizował Szpilmana. On sprzedawał Żydów, żeby ratować siebie a w filmie jest bohaterem.

ocenił(a) film na 9
Elif

a kogo to interesuje czy przegrywa czy wygrywa z Pianistą,,,,

użytkownik usunięty
Elif

Spielberg wcale się nie "zagalopował" - on od początku zamierzał stworzyć film silnie oddziałujący na emocje widza i narzucający mu określony światopogląd.
Efekt został osiągnięty kosztem realizmu i obiektywizmu historycznego na których Spielbergowi zależało w mniejszym stopniu.

Jeśli chodzi o spór co lepsze - Pianista czy Lista S. to zależy co sobie cenimy bardziej.

Jeśli zależy nam na realistycznym odwzorowaniu autentycznych wydarzeń i samodzielnym wyciąganiu z nich wniosków to naturalnie polecam Pianistę.

Jeśli zaś nie lubimy się zbytnio wysilać umysłowo,za to wolimy otrzymać silny zastrzyk emocji,ulec wzruszeniu i zachwytowi nad baśniowym pięknem wizualnym,nawet kosztem zmanipulowania i wciskania bzdur pod szyldem "prawdziwa historia" to raczej polecam Listę Schindlera.

Dla mnie osobiście oglądanie "Listy" było dużo bardziej emocjonujące i przyjemne lecz mimo to "Pianistę" cenię bardziej gdyż ukazując świat bez ubarwień dał mi wiele do myślenia i w pewnym stopniu ukształtował mój światopogląd.

Elif

to prawda, tak go wybielili, że aż to było momentami śmieszne

ocenił(a) film na 10
Elif

Dla mnie oba filmy wbiły mnie w fotel. Podobnie jak Chłopiec w pasiastej piżamie oraz Życie jest piękne. Holocaust to mocny i nie przyjemny temat ale ważny jednocześnie.

ocenił(a) film na 6
Elif

A tak to było z tym Schindlerem: https://www.youtube.com/watch?v=BKcj7b60zlo

ocenił(a) film na 9
Elif

"Lista Schindlera" deklasuje "Pianistę" na wielu frontach - jest filmem lepszym przynajmniej o klasę. Prawda jest bolesna i nieco smutna, ale "Listę" mogło wypluć tylko Hollywood - to olbrzymi projekt - podczas gdy "Pianista", to tak naprawdę ubogi krewniak, któego można nakręcić wszędzie. Nie wiem, jak można porównywać te 2 filmy, których łączy co prawda tematyka, ale jeśli chodzi o warsztat, realizację czy przede wszystkim rozmach to zupełnie dwa inne światy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones