Niestety, historie poszczególnych par są kiepsko napisane, film się ciągnie, nie ma w nim energii i świeżości. Niedawno po raz 3 oglądnęłam część 2 i śmiałam się i popłakałam - znowu. Części 3 nie obejrzę ponownie.
Jak dla mnie druga część była bardzo nieudana. Mało humoru i przytłaczające wątki (choroba Małgorzaty i rozstanie trzebiatowskiej). Był za ciężki, nie tego się spodziewałam bo radosnej komedii świątecznej.
zgadzam się, 3 udana. tak na marginesie to 2 w sumie też dobrze ją wspominam. Zwłaszcza wątek Kazika który nie wierzy że Mel jest jego tatą :)
A w trójce czuć, że to Konecki reżyserował, a że jestem fanem jego filmów, to trójka jest chyba moją ulubioną częścią (niewielka przewaga nad jedynką)
a według mnie trójka jest o wiele lepsza niż druga część. Jak już zostało tu napisane: druga część była jakaś taka zbyt przytłaczająca, a listy do m 3. są lekkie i przyjemne :)