Czy ktoś zwrócił uwagę na scenografię wnętrz w tym filmie?Jest żenująca,na jedno kopyto.Poczułem się jak w PRL gdy myląc piętra w bloku z wielkiej płyty i wchodząc do cudzego mieszkania można było się poczuć jak u siebie w domu,bo wszystko było jednakowe tapety,meblościanki,telewizory itp.