Właśnie obejrzałam fragment filmu i zmieniłam zdanie, nie 2, a 1. Mdłe, sztuczne i "odmóźdżające". A scenariusza to chyba pod względem poprawności językowej nikt nie sprawdzał...
Nie ty będziesz mi pisał co mam robić.Co do "błyszczenia",to przy takim indolencie jak ty nie jest to trudne.:)
Film jest według mnie dobry.Dobrze się oglądało,aż postanowiłem że obejrzę drugi raz.I co z tego że w listopadzie wyemitowali?Teraz nastrój świąteczny zaczyna się od 1 listopada
Chyba nie ma sensu dyskutować z osobnikiem o nicku "schyfo", bo po co dyskutować z kimś, kto nie zna poprawnej polszczyzny, a zdania tworzy na poziomie podstawówki. Typowy "polaczek", który nie wie za co krytykuje, ale krytykuje.
Film godny polecenia!
Oczywiście, bo jak nazwać osobę, która krytykuje bez argumentów? To typowy, zawistny "polaczek"., który nic w życiu nie osiągnął :)
Uwielbiam ludzi, którzy nie potrafią oddzielić filmu od życia realnego.
Przypominam, iż w gatunku napisane jest wyraźnie komedia. Komedie cechuje pogodny nastrój, komizm, najczęściej żywa akcja i szczęśliwe dla bohaterów zakończenie. Więc do cholery jak już piszesz, że jest coś żenujące to może określ konkretnie co... Radziłabym również przed udzieleniem komentarzy obejrzeć film do końca a następnie oceniać. Chociaż czego spodziewać się po Polskiej mentalności "książka po okładce", "ludzi po szacie" itd.
Wyobraź sobie, że film obejrzałam w całości. Daleka jestem od oceniania "książki po okładce". Nie rozumiem twojego oburzenia... czy Ty utożsamiasz się z tym dziełem polskiej kinematografii, napisałaś scenariusz? Ja tylko napisałam własne zdanie o tym filmie. Uważam, że jest on mieszanką różnych pomysłów rodem z amerykańskich komedii romantycznych, za dużo w nim reklam (jak w innych produkcjach TVN i nie tylko), utartych tekstów i słodkich obrazków, które nic do mojego życia nie wnoszą (wyglądają jak billboardy lub wystawy w centrach handlowych). Może i jest kilku dobrych aktorów, ale co z tego, jak kolejny raz widzę ich dokładnie w tej samej roli i czuję się jakbym miała deja vu... Zgadzam się jednak, że ten film może w nastrój świąteczny niektórych wprowadzić:)
Komedia powinna... śmieszyć? Widocznie jej ten film nie rozbawił ani nie poruszył w żaden sposób i stąd taka ocena. Sam przyznam, że dla mnie większość sytuacji było nachalnych i pachnących żenadą. Nic świetnego.
w firmie w ktorej pracowalem kiedy opowiadali zabawne dowcipy smiali sie prawie wszyscy faceci i kilka kobiet. za to kilku facetow i wiekszosc kobiet uwazala ze nie ma nic do smiechu a wszystkich ktorych to bawilo za niedojrzale zachowanie. nie kazdy ma to samo poczucie humoru. jesli cie to nie bawi ok. a obrazanie innych dlatego ze im sie podobalo cos co tobie sie nie podoba uwazam za zachowanie rasistowskie, egoistyczne i niedojrzale
Nie zgodzę sie z tobą,myślę że jest to jeden z lepszych polskich filmów,juz nie wspomne o filmach świątecznych,których w naszym kinie praktycznie nie ma...jest to taki maiszmasz podobny do "Walentynek". Uważam ze jest solidnie zagrany,z milym zakonczeniem,i jesli o mnie chodzi to nastraja mnie bardzo świątecznie:)pozdr
Krytyka? To chyba wiąże się z argumentami, a tych tutaj, niestety, najwidoczniej brak. Zacznij wyrażać swoje opinie w sposób poważny, to może znajdzie się i ktoś, kto je zechce poważnie potraktować.