Muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.. oczywiście momentami sztucznie
przesłodzony, wkradło się parę sucharskich tekstów (szczególnie dziecka - Tostka? który jest
okropnie wykreowany i tylko mnie irytował) Film miał wiele niebanalnych i bardzo poruszających
momentów.
Film na Niedzielę z rodziną, do obejrzenia w Grudniu, jako mały wyciskacz łez i relaks. Dobra
obsada, fajna gra.. Ogólnie na plus :)