Bardzo fajny film ogólnie dobrze zagrany (zwłaszcza brawa należą się panom Stuhrowi i Malajkatowi). Z minusów? Hmm ..1. pora wyświetlania filmu - znaczenie lepiej, by było, gdyby grali go powiedzmy od połowy grudnia. 2. product placement (ale to chyba już w każdym polskim komercyjnym filmie "obowiązek" twórców). 3. motyw gejowski - czy w każdym nowym polskim filmie musi być jakiś gej? Jednakże pomimo powyższych świetnie się to oglądało i w związku z tym ode mnie ocena 8...z czystym sumieniem... Nie idźcie na "Baby..." ani na "Wyjazd..." - wybierzcie się na "Listy..."!
Na baby nie poszłam bo czułam że będzie to bardzo monotonny i nudny film, na wyjazd nie poszłam bo czułam że to infantylna i banalna komedia a listy czuję że muszę zobaczyć więc z pewnością się wybiorę ;)
no na tych 2 bylam z czystej ciekawosci :D poczekam jeszcze na ten i sobie porownam cala trojce hehe :D mam nadzieje ze warto na niego chociaz isc :D