PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=613510}
6,9 243 253
oceny
6,9 10 1 243253
5,7 18
ocen krytyków
Listy do M.
powrót do forum filmu Listy do M.

Polacy jak zwykle wykazali się "inteligencją". Brak pomysłu na film zrobił swoje i poskutkował czymś nadzwyczaj słabym, mianowicie nieudaną i niepotrzebną podróbą Love Actually (To właśnie miłość). Masakra, po prostu słów szkoda

ocenił(a) film na 8
Nekromanta21456

Może i podróba Love Acutally, ale za to lepiej zrobione no i szczególnie Polskie. ;)

ocenił(a) film na 4
Kajsones55

"Love Actually" to jak dla mnie najlepsza komedia romantyczna jaką oglądałem. Do "Listów" podeszłem z dość wysokimi oczekiwaniami, lecz już na początku coś szło w złym kierunku i seans jak dla mnie był męczący. Naprawdę nie wiem co w tym filmie jest lepiej zrobione niż w LA, tu musisz mnie oświecić. Natomiast argument że jest to polska produkcja w ogóle nie na miejscu, może i ukazuje realia jakie panują, ale co z tego skoro nie skłania do żadnych refleksji, nie bawi, nie angażuje ani nie emocjonuje. Wyjścia są 2, a mianowicie albo miałem zawyżone oczekiwania albo nie dostrzegłeś widocznych wad skoro wystawiłeś 10.

ocenił(a) film na 8
Nekromanta21456

Cóż Love Actually poza dobrą grą aktorską miał nudne wątki bohaterów dawno temu jak byłem młody film mi nie przypadł do gustu natomiast Listy do M miały fajny klimat ciekawe wątki. Dlaczego oceniłem 10/10 bo do filmu z przyjemnością wracam oglądałem to 8 razy i mi się nie znudziło. Co z tego że Polska produkcja sponsorowana przez TVN ja na takie rzeczy nie patrze ważne że film mi przypadł do gustu i już jeżeli nie potrafisz pogodzić się z moją oceną to twoja sprawa.

ocenił(a) film na 4
Kajsones55

Ależ potrafię. Jeżeli coś Ci się podoba - nie mam do tego nawet prawa aby kazać zmieniać opinie bo ja myślę inaczej albo ocena mi się podoba. Nie mniej jednak uważam, że LA a Listy do M dzieli głęboka przepaść pod względem wykonawczym, ale to moje zdanie. Jeżeli lubisz ten film i z chęcią do niego wracasz to tylko się cieszyć że jest taki film. U mnie w takiej kartotece są inne filmy (w tym LA) i tyle. Nie ma sensu się sprzeczać z powodu różnicy ocenowej i sympatii do danej produkcji.

ocenił(a) film na 8
Nekromanta21456

No tu się przynajmniej zgadzamy nie ma sensu się kłócić o ocenę danego filmu. ;)

Ale mam jedno pytanie co cie w Listach najbardziej denerwowało ?

ocenił(a) film na 4
Kajsones55

Hmm, dobre pytanie. Musiałbym powtórzyć seans aby odpowiedzieć.

ocenił(a) film na 8
Nekromanta21456

A widziałeś 2 następne części ?

ocenił(a) film na 4
Kajsones55

Na 2 byłem znuszony iść do kina i wówczas widziałem. Podobał mi się w przeciwieństwie do jedynki, ale mam ochoty na powtórzenie tego filmu. 3 nie widziałem.

ocenił(a) film na 7
Nekromanta21456

Ja nie widzę podobieństwa

Nekromanta21456

Dla mnie pierwsze "Listy do M." są naprawde spoko, dopiero druga i trzecia część to tragedia... Swoją drogą, Brytole wiedzieli, że kontynuacja "Love Actually" nie będzie miała sensu i poprzestali na jednym, bardzo dobrym filmie. I tak trzeba. :)

ocenił(a) film na 4
Kubolski

I chwała im za to. Do Love Actually wracam do święta i przeżywam wszystko jak na 1 seansie . Nie znam lepszej komedii romantycznej niż Love Actually.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones