Nie jest to ani komedia ani dramat...jest to dramatycznie nudny film. Ja rozumiem robić film bez scenariusza ale ile mozna patrzeć jak koleś się ubiera, je, znowu ubiera, pali papierosa itd.Ten film nie ma zupełnie nic do pokazania, nie ma w nim żadnych sensownych dialogów no a przede wszystkim jest... nudny.Ja tam lubie ambitne kino, ale to mi na takie nie wygląda, raczej na pójście na łatwizne. wogóle to nie widać w nim żadnej mysli. U Jarmusha też czesto się nic nie dzieje, ale tamte filmy mają klimat, to zupełnie inna jazda.Myslałem że może chcociaż krajobrazy Ziemi Ognistej poprawią wizerunek tego filmu,ale gdzie tam, są tak samo szare jak cały ten film.