O to chodzi, by samemu móc wybrać. Wybierz ty! Bądź sobą... nie Pepsi

Ja już swoją teorię mam, ale liczę na inne spostrzeżenia :)

Mi się wydaje, że nie dał rady, prawdopodobnie uciekł albo popełnił samobójstwo

Podczas ostatniej sceny gdy ona sama siedzi, po momencie gdy kelner przynosi jej wodę, słychać jakby dźwięk otwieranych drzwi prowadzących do łazienki (wtedy ona się obraca) a w ostatnich 2 sekundach słychać odgłos, który można interpretować jako wyjście człowieka z lokalu. A więc zostawił ją. :) Interpretacja Sary i Bruna :)

Jednocześnie oslepil się i został oraz uciekł i ją porzucił. Zależy od widza. Najistotniejszy jest ciężar takiego wyboru, ktory podkresla otwarta kompozycja.