Na wstępie chciałam zaznaczyć, że każdy ma inny gust i jednemu może się podobać a drugiemu nie. Ale jednak nie mogę się zgodzić z twoją opinią, niezależnie jaka ona by nie była, czy pochlebna czy jak w tym przypadku negatywn, z jednego prostego ale BARDZO istotnego powodu. Mianowicie chodzi mi o nie obejrzenie całego filmu. Myślę że jednak powinieneś oglądnąć film w całości jeśli chcesz wygłaszać sądy na jego temat, tak było by sprawiedliwie. Bo te 3 minuty filmu to takie dosłowne ocenianie książki po okładce. A może film by cię wciągnął? A może jednak byś go znienawidził? Tego nie wiesz bo nie obejrzałeś. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale bądźmy choć trochę konsekwentni i najpierw oglądamy później oceniamy. :)

ha ! właśnie mam tak, że zawsze, ale to zawsze oglądam film do końca nawet jeśli to jest totalne dno, tj np kac wawa, chyba będzie to pierwszy film który wylączylem przed koncem, albo po prostu chcialo mi sie spac. :)

też zawsze tak robię, i tym razem też obejrzałem do końca. strasznie żałowałem. dobra decyzja z wyłączeniem po 3 min