Poraziły mnie jedynie negatywnie mizerne efekty specjalne pościgu na początku filmu. Reszta jest
wybornym kinem rozrywkowym, ze świetnym Peracem w roli wyluzowanego do granic cynika. Są
oczywiście niedociągnięcia fabuły ale całokoształt składa się poprawnie i zabawnie, co w s-f jest
rzadkością ostatnimi czasy;-) miła odmiana.
Przyznam się, szczerze, że do filmu podchodziłem z dużą rezerwą - ostatnio kino s-f było jakimś nie porozumieniem, i w sumie nie potrzebnie... Film jest bardzo miły w odbiorze, i praktycznie od pierwszej do ostatniej minuty wciąga... Ma co prawda kilka potknięć w fabule i słabe (jak na dzisiejsze czasy) efekty specjalne, ale nadrabia to (jak to ująłeś) "wybornym kinem rozrywkowym"...