Wydarzenia na farmie wbiły mnie w fotel, najpierw sielanka, wspólna kolacja z sympatyczną rodziną.
Ogólne rozluźnienie atmosfery, a chwilę później totalna masakra.
Śmierć Profesora, i wszystkich niewinnych domowników.
Generalnie film rewelacyjny, na pewno będę do niego wracał.