Cz tylko ja marzę o tym, by w przyszłym roku, Jackman dostał chociaż nominację do Złotego Globu lub Oscara? Należy mu się, jak chłopu ziemia. Już nie nawet za tę część (choć przyznam, że mamy tu niesamowity popis jego umiejętności aktorskich), lecz za stworzenie/odegranie jednego z najwybitniejszych bohaterów w kinie superbohaterskim. Dla mnie obok Tony'ego Starka i Deadpoola (a może troszkę ponad) najlepsza kreacja w historii ekranizacji Marvela. Wiem, że kino akcji to dostaje nagrody za efekty, scenografię itp. No, ale raz wyjątek mogą zrobić :D