Skonczyli glownego bohatera w sposob zupelnie niegodny. Umarl podczas ostatniego zrywu przywoitosci jako zapijaczony menel... Film co najwyzej przykry z punktu widzenia 2 bochaterow jak wolverine i xavier.
Nie mi za to płacą żebym się nad tym teraz zastanawiał w każdym bądź razie to co zostało pokazane pozostawia trochę do życzenia....
Np nie mordowac/kastrowac kazdego meskiego bohatera jak to ma ostatnio miejsce w kazdym filmie. Bond juz czeka w kolejce.
Wyjaśnij, proszę, mnie i pozostałemu plebsowi wystawiającemu noty od 5 w dół czego w nim nie widzimy, jakiego drugiego dna, przesłania. Czegoś niezwykłego, albo jakiej przekazywanej prawdy życiowej, postawy. Wiesz, mnie takie rzeczy interesują. Zawsze mogę się czegoś dowiedzieć, w końcu nie jestem omnibusem. Trochę mi wstyd, że wystawiłem tylko 4/10. Na pewno coś pominąłem i widziałem tylko tę najbardziej wierzchnią, prostą w odbiorze, prymitywną warstwę obrazu. A on pewnie jest jak cebula, ma więcej warstw.
Już spieszę z wyjaśnieniami użytkownikowi, który napisał długi, zaczepny komentarz wypełniony samą ironią i praktycznie nic nie wnoszący do tematu. xD Na pewno jesteś zainteresowany dyskusją na temat filmu i na pewno to co bym napisał coś zmieni w twojej opinii. Jeżeli dla kogoś Logan jest niegodnym zakończeniem dla Wolverine ("zapijaczonego menela" XD) i filmem na 4/10, to szkoda mojego czasu.
To nie zmieniaj mojej opinii, bo to mogę tylko ja, ale tylko napisać w kilku słowach co ciebie tak zachwyciło. Na tyle chyba cię stać. Przy ocenie 9/10 to powinno być wręcz dziecinnie łatwe. Skoro już tyle cennego czasu zmarnowałeś na całe dwa nic nie wnoszące komentarze to poświęć jeszcze kilka chwil na jeden coś wnoszący. Może i inni - ociemniali, jak ja - coś skorzystają.