Cześć. Bardzo podoba mi się postać Wolverine i nawet się interesowałem tą postacią, jednakże w mojej wiedzy jest wielka dziura.
Mianowicie w "Wolverine" Logan zerwał kulkę w łeb i stracił całkowicie pamieć(Major, wszystkie wojny, jego miłość-wszystko przepadło).
Czy w filmach czasu teraźniejszego jak np "X-man: Apocalypse" i inne, Logan pamięta wszystko czy nie ma pojęcia skąd się wziął i jaką ma historię?
Pytam o to, gdyż oglądałem przed chwilą fragment X-man 2 (2003) gdzie Wolverine spotyka majora. Przyznam, że męczyło mnie to przez parę miesięcy aż zdecydowałem tutaj zapytać. :)
1 część Wolverine'a jest tak zła, niespójna, nielogiczna i ma tak duże odskocznie od komiksów, że przez większych fanów nie jest uznawana jako film z uniwersum X-Men, bo po prostu wprowadza takie zamieszanie. Oczywiście to wszystko jest do wytłumaczenia, ale samo uniwersum X-Men jest tak pogmatwane, że ja pierwszego filmu o rosomaku nie uznaję, bo chyba kompletnie bym się w tym wszystkim zagubił xD.
Czyli raczej nie idzie dojść do tego poprawnie? Ponoć w komiksach moc była mu odbierana kilkukrotnie, więc w sumie wyobrażam sobie jak to może wyglądać..
Szkoda, że nie mogą się trzymać ściśle historii. Powstają nowe kontynuacje, a nie można być pewnym takich w sumie podstaw.
Dzięki za odpowiedź. :)
Ogólnie pierwsza trylogia X-Men z drugą ma niezbyt wiele wspólnego. Głównie oczywiście przez Ostatni Bastion który wprowadza równie dużo zamieszania do samych filmów o X-Men, co Geneza do filmów o Rosomaku. Tyle, że Ostatni Bastion po prostu jest całkiem fajnym filmem do oglądania, w przeciwieństwie do genezy która w mojej opinii jest fatalna nie tylko jeśli chodzi o to co wypisałem w pierwszej odpowiedzi.
Ja do pierwszej trylogii X nie wracałem już od dawna i dobrze mi z tym. Nowe filmy są spójniejsze, ciekawsze, postacie są lepiej przedstawione. Oczywiście Apocalypse trochę zawiodło, ale liczę teraz na ciekawsze kontynuacje, no a największym marzeniem jest wciąż przerzucenie X-Menów do MCU, ale powoli tracę już w to wiarę :P.
Też uważam, że Geneza jest niskich lotów. W sumie to nawet bardzo, ale sama gra Hugh'a Jackman'a zapiera mi dech w piersiach. Gość po prostu został stworzony do roli postaci Wolverine i nic tego w mojej opinii nie zmieni. Dlatego nie potrzebuję spójnej fabuły czy dobrej akcji. Jak dla mnie to przez 90 minut może rozmawiać z innymi w barze i też będzie to dla mnie dobrze spędzony czas.
Dlatego też mam wielkie nadzieje związane z "Loganem". Mam nadzieję, że film będzie zajebisty i cała seria z Wolverinem zapadnie mi w pamięci na długie lata.
Jakby tak oceniać filmy po prostu jako "filmy", bez magii dzieciństwa i subiektywnej oceny to Obydwa dzieła o Wolverinie jak i Apocalypse nie zasługują na wysokie noty. Choć przyznam, że X-man First Class najbardziej mi przypadł do gustu i z chęcią pokazuję ten film nawet kompletnym laikom, którzy o X man jeszcze nie słyszeli. Film sam w sobie bez dodatkowej wiedzy ładnie sobie radzi i daje świetny efekt.