Dlaczego Logan w ''X-Men: Przeszłość, która nadejdzie'' w pokazanej przyszłości dalej się nie starzał i nie tracił mocy i miał się dobrze i przeniósł się w czasie a w tym filmie raptem zaczyna go zatruwać adamantum... wtf?
Nie ma się co doszukiwać sensu tam gdzie go nie ma. Dobrze, że chociaż nie poszli w wątki kazirodcze żeby jeszcza bardziej zaszokować widza. Ograncizyli sie tylko do szlachtowania ludzi przez małą dziwczynkę. To i tak sukces.