Generalnie nie lubie takich filmow.
Przeladowanych super postaciami, nadludzmi, fantastyka itp.
Uwazam, ze to bajki dla dzieci i infantylnych/dziecinnych facetow.
Jednakze Logan wlasnie ze wzgledu na brak wielu powyzszych spodobal mi sie.
Nie bylo zadnych gosci z nocnikami na glowie. Zadnych czubkow w pelerynach.
Polecam.
Dokładnie . W pełni sie zgadzam! Odnośnie superbohaterów i ich fanów rownież. Ale logan to arcydzieło . Kategoria R mocno sie do tego przyczyniła.