Nareszcie taki Wolverine jakiego oczekiwałem.
Szkoda tylko że ostatnia część dopiero weszła na prawidłowy poziom i szkoda że poprzednie dwie były takim chłamem marnującym potencjał postaci w sytuacji gdy komiks Weapon X do doskonały materiał na ciemny i mroczny horror gdzie ten straszny który zabija to bohater pozytywny.
Chyba faktycznie to zmęczenie Wolviego w tej części wynika z poprzednich dwóch :)
Może jednak jeszcze Wolviego spotkamy...