Dla mnie robi. Zdziwiło mnie nieco jak zobaczyłam że 12 letnią lolitę, gra dziewczyna, która wyglądała mi na 15 lat. Ale to nie wszystko, jak sprawdzałam to w czasie nagrywania filmu, a raczej w roku w którym film był nagrany, dziewczyna grająca Lolitę miała 17 lat. Nie uważacie, że to trochę duża różnica? Hmm... nie mówię, że źle grała tą bohaterke, wrecz wspaniałe, ale mogli by brać osoby grając w brzybliżonym wieku do bohaterów, których mają grać. Co o tym sądzicie?
Raczej się z Tobą nie zgodzę. Kreacja Lolity powinna być słodka, zmysłowa, magnetyczna i cyniczna. Młodsza aktorka mogłaby po prostu nie zrozumieć czego się od niej oczekuje, nie zrozumieć granej przez siebie postaci. Zgadzam się, że Swain zagrała rewelacyjnie.
Popatrzcie też na to z tej strony, że Lolita to rola taka a nie inna, nie mogli do niej wziąć 12 letniego dziecka ze względu na rolę jaką grała, ze względu na w jakich scenach musiała zagrać i ze względu na to, że otaczała się starszymi od siebie aktorami. Gdyby wzięli do tej roli 12-sto letnią dziewczynę to naprawdę mogłoby ujść za pedofilię. Wyobrażacie sobie 12-sto letnie dziecko w scenie (mówiąc potocznie) "łóżkowej"? Bo ja nie bardzo.
Moim zdaniem Dominique Swain pasowała do tej roli rewelacyjnie.