Moim zdaniem film jest średniakiem. Nie wiem jak na plakatach i zapowiedziach mogli porównywać go do Matrixa czy Incepcji. Totalnie nieporozumienie. Film jest generalnie nudnawy, niczego nie trzeba się domyślać - główny bohater (Joe) po prostu opowiada co jest i jak jest. Scenariusz nielogiczny i z dużą ilością luk, mimo wszystko jednak sama koncepcja relacji przeszłość-przyszłość jest w miarę poprawna. Film momentami zakrawa na dramat a nie S.F. Jest kilka dobrych scen i poza tym jest Bruce Willis. Moja ocena to 5 i czy się z nią zgadzacie czy nie jest moja. Film momentami przynudza i spodziewałem się innej skali filmu. Całe szczęście, że do kina na to nie poszedłem bo żałowałbym pieniędzy.
O wiele mniej spodziewałem się po tytule: Pamięć Absolutna i muszę powiedzieć, że film mnie pozytywnie zaskoczył. Nakręcony z rozmachem, wartka akcja, sensowny scenariusz, piękne kobitki i coś się dzieje. Looper to typowy zapychacz czasu, nakręcony za małe pieniądze. Kiepski scenariusz i bazowanie na popularności innych filmów.
Dokładnie,nawet Willis nie przekonuje a może po prostu powinien przejść na emeryturę.
Z moich odczuć i tego co widzę na oczy, np niedawnej produkcji typu: "Red" wynika, że to nie Willis się opuszcza w grze aktorskiej. Wręcz przeciwnie. On gra lepiej niż grał za młodu. Widać ogromne doświadczenie aktora i możliwość grania każdej roli. Większość aktorów nie potrafi grać drastycznie różniących się od siebie postaci, Willis potrafi. Niestety to co zauważyłeś nie jest spowodowane upadkiem Bruce'a a raczej spadkiem zainteresowania reżyserów jego osobą. A szkoda, bo to jeden z lepszych aktorów obecnego kina.