Wiadomo, że jest to Joe w nowej wersji. Wykreowany w wyniku śmierci matki, swojego
nieokiełznanego daru, spaczonym dzieciństwie, braku ręki wychowawczej, przepełnionego
goryczą, chęcią zemsty i nienawiści.
Przechodzi etapy młodego Joe'go, staje się bezwzględnym przestępcą, rujnuje swoje życie
przez uciechy i uzależnienia, jest otoczony pustką.
Staje się starszą wersją Joe'go. Jest emerytowanym Looperem, odnajduje miłość, zmienia
życie na lepsze, ale dopada go przeszłość. Traci ukochaną i jest skazany na śmierć za błędy
przeszłości.
Ale... no właśnie. Historia Joe'go nie jest jasna w jego starszej wersji. Jak Rainmaker zawitał
w przyszłości? Wygląda na to że istniał obok starego Joe'go, więc nie mógł powstać
w wyniku ciągłości jego życia, bo stary Joe był skazany na podróż w czasu w celu likwidacji. Stary Joe za każdym razem przenosił się w przeszłość. Raz
został zabity, raz uciekł swojej młodszej wersji (głównie ten wątek mamy w filmie), musiał też
po przeniesieniu nie tylko uciec swojej młodszej wersji, ale zabić matkę Cida (najmłodszego
Joego). Więc jak Rainmaker pojawił się w przyszłości?
Ponawiam jedno pytanie: Gdyby Joe był Rainmakerem to po co wracałby do przeszłości w celu zabicia samego siebie? Przecież wtedy by nie poznał tej azjatki. Przecież Willis mógłby po prostu zabić Gordona-Levitta i też zniknąłby z przyszłości...
Joe i Cid do dwie różne osoby... proponuję jeszcze raz, w skupieniu, (znaczy uważniej) obejrzeć film;)