Młody mężczyzna z powodzeniem kieruje własną firmą, ale za to nie układa mu się w życiu prywatnym z narzeczoną. Wkrótce w jego życiu pojawia się atrakcyjna sekretarka. Ten fakt wiele zmienia. Spędzają wspólny wieczór, lecz nazajutrz dziewczyna twierdzi, że nic ich nie łączy.
Estetycznie nie dostajemy tutaj zupełnie nic więcej niż można spodziewać się po typowym filmie telewizyjnym. Za to części scen nie powstydziłoby się sławetne The Room (szczególnie kiedy Michael przyjeżdża do Suzanne i widzi ją z Kobe aż chce się zakrzyknąć >>You're Tearing Me Apart, Suzanne!<<). Pomysł jakiś tam jest...
więcej