PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=687712}

Lucy

2014
6,3 236 tys. ocen
6,3 10 1 235889
5,2 55 krytyków
Lucy
powrót do forum filmu Lucy

Porażka.

użytkownik usunięty

Budowanie całej fabuły na podstawie mitu o 10% wykorzystywania mózgu, to po prostu głupota.
Patrząc na to, co robi główna postać i widząc przerażenie ludzi "ło matko, co się stanie jak jej
mózg dojdzie do setki", byłam po prostu zażenowana :| Każdy normalny człowiek wykorzystuje
100% mózgu - chociażby podczas robienia sobie płatków z mlekiem na śniadanie czy
wyrzucania śmieci ;x

Przyjmowanie "Lucy" jako sci-fi, to po prostu obelga dla tego wspaniałego gatunku filmowego.
Jak sama nazwa wskazuje, to ma być połączenie nauki i fikcji. A tutaj jest tylko fikcja. I to na
bardzo przyziemnym poziomie.


Fabuła bezsensowna, film nastawiony wyłącznie na efekty specjalne, ot tak, żeby widz mógł się
bezmyślnie pogapić na migające światełka i wybuchy.

ocenił(a) film na 5

A czy to miał być film naukowo-dokumentalny czy raczej rozrywkowy ?:) Może lepiej obejrzeć coś z serii "tajemnice mózgu" na BBC :)
Transformersy też nie istnieją :)

użytkownik usunięty
pluszi

No i właśnie potwierdziłeś to, o co mi chodzi.
Transformersy, terminator, bunt maszyn czy latające samochody - to wszystko jest sci-fi. Rozwój technologiczny, sytuacje ocierające się o fantastykę, lecz jednak nie do końca niemożliwe. To, że według Ciebie transformersy nie istnieją, to jedno, a drugie, że nie możesz tego naukowo udowodnić :)

A w Lucy mamy fabułę opartą o dziecinny mit, który dawno temu został obalony. Tutaj sama fabuła już leży. Bo jak mówiłam, sci-fi, to coś na granicy możliwego i niemożliwego. A fabuła Lucy jest tylko niemożliwa.
Jakby oni po prostu zrobili film o tajemniczej substancji, która zwiększyła wydolność jej mózgu i dodała jej zdolności - to byłoby świetne. Ale oni wszędzie gdzie się tylko da, powtarzają ten głupi mit o 10% wykorzystywanego mózgu :| Razi mnie to i boli.

Jestem wielką fanką sci-fi i wrzucanie Lucy do tej kategorii, to jest jakaś totalna porażka. Kompletnie tu nie pasuje. To jest czysta fantastyka :P

ocenił(a) film na 7

"To, że według Ciebie transformersy nie istnieją, to jedno, a drugie, że nie możesz tego naukowo udowodnić :)"

Bzdurna logika rozumowania. Odwracając sytuację - to, że tacy ludzie jak Lucy nie istnieją to jedno, a drugie, że nie możesz tego naukowo udowodnić :)

"A fabuła Lucy jest tylko niemożliwa."

Na jakiej podstawie wyciągasz taki wniosek? Na czym opierasz swoje przekonanie, że ludzki mózg na pewno nie jest i nigdy nie będzie zdolny do (choćby niektórych) rzeczy ukazanych w filmie? Nieco szerzej rozwinąłem temat w tym wątku http://www.filmweb.pl/film/Lucy-2014-687712/discussion/Co+%C5%BCe%C5%9Bcie+si%C4 %99+tak+u+licha+uczepili+tych+10,2493574 Poczytaj jak skomplikowanym organem jest ludzki mózg, poczytaj ile o nim tak naprawdę wiadomo (a bardziej ile jeszcze nie wiadomo) i dopiero wtedy zastanów się nad całą sprawą.

użytkownik usunięty
eclipticc

Nie twierdzę, że ludzki mózg nie jest w stanie czegoś takiego dokonać. Nie twierdzę, że nie istnieje ktoś taki jak Lucy :)
Twierdzę, w oparciu o naukowe dowody, że każdy człowiek używa 100% swojego mózgu, a nie 10%. I tylko tyle.

Przeczytaj sobie jeszcze raz jeden fragment mojej wypowiedzi "Jakby oni po prostu zrobili film o tajemniczej substancji, która zwiększyła wydolność jej mózgu i dodała jej zdolności - to byłoby świetne. Ale oni wszędzie gdzie się tylko da, powtarzają ten głupi mit o 10% wykorzystywanego mózgu :| Razi mnie to i boli."


Nie dopowiadaj sobie i nie dopisuj mi słów, których nie wypowiedziałam.

ocenił(a) film na 8

No to gratuluję własnego rozwoju emocjonalnego. 100% własnych możliwości to i wykorzystujemy. U jednych 100% będzie na poziomie 5%, u innych 10% itd. Idąc dalej, kobieta intensywniej wykorzystuje sferę mózgu odpowiedzialną za uczucia. U mężczyzn ten fragment jest mniej eksploatowany, oznacza to, że mężczyźni są o jeden "zwój" ubożsi? Włos się na głowie jeży od Twoich teorii. Film jest ciekawą wizją tego co mogłoby się dziać gdybyśmy wiedzieli/umieli/mogli więcej. Jeśli to co widziałaś bierzesz dosłownie, to najlepszy dowód prawdziwości teorii 10%. A Ty pozostań w przeświadczeniu o własnej wybitności.

użytkownik usunięty
Rafalski

" U mężczyzn ten fragment jest mniej eksploatowany, oznacza to, że mężczyźni są o jeden "zwój" ubożsi?"
Chłopie, ogarnij się. Zarzucasz mi coś, czego nigdzie nigdy nie powiedziałam, nie miałam na myśli, ani tym bardziej nie uważam się za osobę wybitną! To, że KAŻDY człowiek wykorzystuje 100% swojego mózgu, to jest akurat fakt naukowy. Tak więc Einstein wykorzystywał 100% mózgu i zwykły Kowalski również wykorzystuje 100% mózgu. A jakieś zdolności i talenty, to już jest inna kwestia.

zgadzam się z tobą o tych 100%, już przy filmie Limitless interesowałem się tematem. Jednak jak rozkroili mózg Einsteina to się okazało, że ma większe spoidło wielkie (takie połączenie integrujące obie półkule mózgu) i bardziej rozbudowane i liczniejsze neurony. Ciekaw jestem co by było jakby mózg normalnego człowieka rozbudować tak jak mózg Einsteina.

ocenił(a) film na 4

Pytanie, do czego dany człowiek wykorzystuje 100% swojego mózgu - Rafalski wykorzystuje na logiczne uargumentowanie swojego poglądu, Ty na powtarzanie jak papuga jednego zwrotu, bez podawania żadnych argumentów i wgryzania się w dyskusję.

ocenił(a) film na 7

"Nie twierdzę, że ludzki mózg nie jest w stanie czegoś takiego dokonać. Nie twierdzę, że nie istnieje ktoś taki jak Lucy :)
Twierdzę, w oparciu o naukowe dowody, że każdy człowiek używa 100% swojego mózgu, a nie 10%. I tylko tyle."

Czyli oceniasz film na 1 tylko i wyłącznie ze względu na to, że fabuła opiera się na micie 10%?! Wybacz, ale w takim układzie tym bardziej nie pojmuję logiki Twojego postępowania. Dyskwalifikujesz film po całości tylko dlatego, że opiera się na nierealnym założeniu? Przecież to tylko konwencja. Ten film http://www.filmweb.pl/film/Ciekawy+przypadek+Benjamina+Buttona-2008-123383 również oceniasz na 1? - tutaj fabuła opiera się na jeszcze większej bzdurze (młodnienie z wiekiem) niż w Lucy.

użytkownik usunięty
eclipticc

Hmmm. Masz rację.
Ale taka uwaga - Ciekawy przypadek Benjamina Buttona jest już klasyfikowany jako fantastyka, więc zupełnie inna bajka.

Oglądałam film Lucy, bez wcześniejszego zapoznania się z trailerem i byłam mocno poirytowana, że sama fabuła jest taka, a nie inna. Bo cały film nie jest zły. Są świetne efekty specjalne, dopracowany każdy szczegół. Nowoczesna, ciekawa fantastyka. Ale drażni mnie okropnie, że zbudowali film na podstawie takiego głupiego mitu :| Ludzie wyjdą z kina i będą coraz dalej rozpowiadać tę głupotę o 10%.


Faktycznie moja ocena była zbyt surowa. Dlatego zmieniłam ją na Ujdzie (4). Byłoby mocne 7, gdyby nie mówili co chwilę o tych 10% :P

ocenił(a) film na 7

Nie bardzo rozumiem czemu się tak uczepiłas tych 10%. Moim zdaniem ten film należy właśnie tak potraktować jak piszesz - że jest to "film o tajemniczej substancji, która zwiększyła wydolność jej mózgu i dodała jej zdolności". Ja własnie tak patrzyłem na ten film i dlatego dałem mu 7. A to że twórcy filmu podczepili sobie to dodanie zdolności pod mit 10%, bo wydawało im sie że tak bedzie efektowniej - no cóż, trzeba im to wyrozumiale podarować :)
Dla mnie z kolei np. totalnym absurdem, podobnie nieakceptowalnym jak dla Ciebie te 10%, było powtarzające się kilkakrotnie w filmie stwierdzenie, że Lucy zatraciła cechy ludzkie takie jak np. emocje, nie czuła bólu itp. - a zarazem potrafiła, jak mówi w scenie, kiedy dzwoni do matki, "czuć wszystko" - odbierać myśli innych ludzi, czuć rotację Ziemi, swój mózg, przepływ krwi w swoich żyłach itp. Jest to przecież niemozliwe, aby takie rozszerzenie percepcji wiązało się z zanikiem emocji czy np. odczuwania bólu - skoro "czuje wszystko", to ból i emocje także, tylko że ten ból i emocje są dla niej tylko informacją, a nie czymś, co paraliżuje możliwość myslenia i działania. Każdy, kto próbował eksperymentów z jakąkolwiek metodą "poszerzania" świadomości, czy to na drodze chemicznej, czy np. medytacji, dobrze wie, że te rzeczy zawsze idą ze sobą w parze, że jeżeli następuje wzrost poziomu percepcji, to *na wszystko* Ale to dla mnie nie obniża oceny filmu - to jest ładna bajka i wcale nie musi być realistyczna. :)
Aha, i to nie jest film s/f. To jest film akcji z pewnymi, bardzo swobodnie wykorzystanymi, elementami s/f. I jako po filmie takiego gatunku, realizmu absolutnie sie po nim spodziewać nie należy.

raj001

....jesli bedziesz skrzetnie pracowal nad soba mozesz wyeliminowac emocji do zera....a zaraz eliminujac je u siebie mozesz bardzo dokladnie "czuc i wiedziec" je u innych....to zostalo sprawdzone i udowodnione - na mnie....to ze cos jest na pierwszy rzuk oka niemozliwe nie znaczy ze sie nie da zrobic....zwykle cene jest bardzo wysoka...i po czasie stwierdzasz, ze nie bylo warto...(jesli jestes kochajacym czlowiekiem i dla milosci zrobilbys absolutnie wszystko) pozdro

ps. jak dla mnie jest to film akcji polaczony z elementami sf...cos pomiedzy :) pozdro

Sebastianoleusz

poprawiona wersja - zbyt wiele literowek :) i niejasnosci :)

....jesli bedziesz skrzetnie pracowal nad soba, mozesz wyeliminowac emocje do zera....a jesli wyeliminujesz je u siebie mozesz bardzo dokladnie "czuc i widziec" je u innych..problem w tym, ze nie naleza do Ciebie.....wiem co mowie....to, ze cos jest na pierwszy rzuk oka niemozliwe, nie znaczy, ze sie nie da zrobic....zwykle cena jest bardzo wysoka - za wysoka - ...po czasie stwierdzasz, ze nie bylo warto, jesli jestes kochajacym czlowiekiem i dla milosci zrobilbys absolutnie wszystko....wiekszosc ludzi popelnia samobojstwa (ciagla depresja) lub staje sie psychopatami...

ps. jak dla mnie jest to film akcji polaczony z elementami sf...cos pomiedzy :) pozdro

ocenił(a) film na 3

"To, że według Ciebie transformersy nie istnieją, to jedno, a drugie, że nie możesz tego naukowo udowodnić :)"

Lol. Sorry, ale mimo, że zgadzam się z pierwszym postem, to z tą argumentacją pojechałeś mocno... XD

ocenił(a) film na 7

tangerrine masz oczywistą rację choć wg mnie film jest s/f a ci co się kłócą że wykorzystujemy mniej niż 100% możliwości umysłu to idioci i tyle w tym temacie

Geniusz_Filmowy

...pogadaj z Rosjanami - naukowcami, ktorzy robia i badaja mozg oraz DNA - oni dokladnie powiedza ci, ze jestes w bledzie..."w smieciowym DNA" znajduje sie wiecej zakodowanych informacji niz ci sie wydaje....to ze czlowiek nie jest w stanie do nich dotrzec to cala propaganda, ktora jest skierowana w czlowieka - motywy nie sa mi znane...w kazdym badz razie tylko czlowiek o czystym sercu moglby owa wiedza i umiejetnosci posiadac (telekineza itp)...dawanie tego "daru" dla nieinteligentych, chciwych, i skrzywionych ludzi doprowadziloby swiat do zaglady.....jak w Transpormers :) JOKE :) pozdro

ocenił(a) film na 8

Ciekaw jestem ile trzeba wykorzystać procent mózgu aby... zarobić na hejtowaniu? ;)

PS Wszystkie ostatnio oglądane filmy oceniłaś zaledwie... 8 godzin temu.
"Lucy" oceniłaś na... 1 czyli jako najgorszy gniot gniotów.
Jak dla mnie wszystko jasne... Nie fatyguj się z odpowiedzią.
Pozdrawiam (mimo wszystko) i... nie przeszkadzam w pracy;)

użytkownik usunięty
robinson777

Jak już tak grzebiesz w moim profilu, to popatrz jak często się loguję. Wchodzę tutaj raz na ruski rok.

Znalazłam działy "rekomendacje" i "gustopodobni", to oceniłam wszystko co się wyświetliło i co akurat oglądałam :)

Jeśli wietrzysz w tym jakiś podstęp, spiski i płacenie mi za oceny, to chyba w "Lucy" mieli rację - nie każdy korzysta w całości ze swojego mózgu.

ocenił(a) film na 8

Wybacz ale nie przekonałaś mnie. Zwłaszcza, że "grzebiąc" w Twoim profilu (ja wolę określenie - niezbędna weryfikacja;) nie odnalazłem ŻADNYCH wypowiedzi.
Nie wiem tylko czy mój sceptycyzm wynika z niedostatecznego czy też przesadnego wykorzystania mózgu?
Mniejsza z tym;)
Mimo wszystko widzę jakiś progres. Ocena filmu zwiększyła się (magicznie) do 4 (a więc ujdzie - i taką ocenę jestem w stanie uszanować).
Po za tym sugestia jakoby nie wszyscy korzystali w całości ze swojego umysłu jest jednoczesnym przyznaniem, iż fabuła nie może być całkowicie głupia i bezsensowna ;)

robinson777

trollowanie jest ostatnio w modzie - bardziej niz zazwyczaj - zwlaszcza jesli chodzi o tematy, ktore moga spowodowac, ze spoleczenstwo zacznie myslec i spojrzy na cala sytuacje w kraju z zupelnie innego punktu widzenia...a wtedy bedzie znacznie ciezej manipulowac cholota :) pozdro

jesli tangerrine mowi, ze wszyscy uzywaja 100% swojego mozgu, to... mowi. Ja bym sie raczej opieral na dowodach, danych i eksperymentach. Z faktami o ktorych donoszą cenione naukowe artykuly (nie popularno naukowe, jak te napisane na kartonach platkow owsianych, ktore studiujesz przy sniadaniu) sie nie dyskutuje, tak jak z tymi ktorzy uzywaja 100%. Niemniej, film w 100% mnie zawiódł i rozczarował.

użytkownik usunięty
wernisage

No to sobie chłopie poczytaj troszeczkę właśnie artykułów naukowych, raportów z badań i eksperymentów. A dopiero potem zarzucaj mi, że nie wiem o czym mówię ;)

np jaki przeczytalas babo?

ocenił(a) film na 7
wernisage

@wernisage: człowieku, zastanów się, przecież nie jest w rzeczywistości tak, że 90% neuronów lezy sobie w naszym mózgu odłogiem, niewykorzystywane, tak jak twierdzi ten profesor w filmie. Gdyby tak było, to jako niepotrzebne dawno by zanikły. Natura jest maksymalnie oszczędna energetycznie i nie utrzymuje organów niepotrzebnych i nieużywanych.
Być może - i takie stwierdzenie może jest bardziej prawdziwe - że nie wykorzystujemy 100% "mocy obliczeniowej" swojego mózgu, a przynajmniej nie w zwykłych, przeciętnych sytuacjach. Ale z drugiej strony nie wiadomo jak to zmierzyć, bo nawet w komputerze czasem trudno wiarygodnie zmierzyć, ile % mocy obliczeniowej procesora jest w danym momencie wykorzystywanej, to co dopiero w mózgu, którego zasady działania znamy o wiele słabiej niz zasady działania procesora...
Ale jeżeli na przykład założymy, ze w danym momencie komputer wykorzystuje 10% mocy obliczeniowej CPU, to przecież nie oznacza, ze tylko 10% obwodów jest w tym komputerze wykorzystywanych. Wykorzystywane są i pracują wszystkie, tylko nie w pełni swoich możliwości.

raj001

ale tutaj nie ma znaczenia co się tobie wydaje, zastanow sie człowieku -,-

wernisage

Oczekujesz artykułów naukowych poświęconych obalaniu jednego z mitów kultury popularnej? Przy dyskusji na temat Spider-mana też prosiłbyś o artykuły naukowe udowaniające, że nie da się posiąść pajęczych mocy po ugryzieniu przez radioaktywnego pająka? Obawiam się, że nikt nie będzie szukał dla Ciebie dalej niż w Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mit_10%25_m%C3%B3zgu
Masz tam link do artykułu w "Scientific American", który omawia ten temat, jeśli Cię to bardziej przekonuje.

Litawor

ale do czego pijesz? przeciez to nie ja rozpoczalem dyskusje na tematy o ktorych nie mam zielonego pojecia i nie ja mimo braku tego pojecia zajmuje kategoryczne stanowisko. PS. wikipedia? bedziemy rozstrzygac o tym czy ktos ma racje na podstawie wikipedii? ja wiem ze to internet i on wszystko przyjmie ale wikipedia? Jesli ta dyskusja jest po to by nudziarzowi/nudziarzce zapelnic czas, to rzeczywiscie zaluje ze zabralem w niej glos. Generalnie film odrzuca, tak jak odrzuca niektorych wyobrazenie o wlasnej nieomylnosci, tych niektorych, o ktorych nawet na wikipedii nie pisza -,-

wernisage

Ale dyskusja dotyczy tego, że fabuła filmu opiera się na micie (opieram się na opisie fabuły i tym, co napisali o nim ludzie w tym temacie, bo jeszcze go nie oglądąłem). Czymś, co nie ma żadnego pokrycia w faktach, jest po prostu wymyślone. Oczekujesz "naukowego" dowodu na fałszywość mitu, a przecież to nie jest hipoteza naukowa, którą ktoś by na serio badał (zwłaszcza że nie ma on większego sensu). Jednak jako że mit ten utrzymuje popularność już od dłuższego czasu, trochę osób ze świata nauki się na ten temat wypowiedziało i to największy dowód, jakiego można w tej sprawie oczekiwać. Takie wypowiedzi są przytoczone chociażby w artykule w "Scientific American", do którego link możesz znaleźć w Wikipedii. Ja zalinkowałem właśnie do niej, bo hasło jest w języku polskim, dobrze omawia zagadnienie i jest uźródłowione, więc nie musisz wcale wierzyć wikipedystom na słowo.

Litawor

najpierw piszesz ze nie jest to temat ktory by ktos na serio badal, a na poparcie tej tezy podajesz link do artykulu w "Scientific American". juz nie wnikam w sens twojej retoryki, dopowiem tylko ze scientific american to miesiecznik popularno-naukowy. dla ludzi podrozujacych do pracy z rana zeby mogli cos poczytac, dla pani w kiosku zeby jej sie nie nudzilo. polska jego edycja to swiat wiedzy, ktory czytalem jak chodzilem do podstawowki.

wernisage

Nie jest to przedmiotem badań, to i podaję link do artykułu w "Scientific American", który jest miesięcznikiem popularnonaukowym. Brawo, rozwikłałeś zagadkę samodzielnie, tylko chyba jeszcze to do Ciebie nie dotarło.

Litawor

masz racje, dyskusja z toba jest cierpka i nie powinienem jej kontynuowac, dzieki ze mi to powiedziales

ocenił(a) film na 7

efekty były super a fabuła dobra moim zdaniem dziś oglodnełem w kinie ,

kazdy normalny człowiek nie wykorzystuje 100% procent mózgu poczytaj sobie trochę na ten temat

ocenił(a) film na 8

Gratuluję, dzięki Tobie założyłem tutaj konto. Strasznie mnie wkurzył pewien fragment Twojej wypowiedzi.

"Przyjmowanie "Lucy" jako sci-fi, to po prostu obelga dla tego wspaniałego gatunku filmowego.
Jak sama nazwa wskazuje, to ma być połączenie nauki i fikcji. A tutaj jest tylko fikcja. I to na
bardzo przyziemnym poziomie"

4 punkty dla pierwszej części Obcego to dopiero jest obelga!

Nie, nie mówią cały czas o tych 10%

"Patrząc na to, co robi główna postać i widząc przerażenie ludzi "ło matko, co się stanie jak jej
mózg dojdzie do setki", byłam po prostu zażenowana" - musiałem oglądać jakąś inną powycinaną wersję bo jakoś nie widziałem scen z przerażonymi ludźmi. :P

ocenił(a) film na 9

Kochany kolego.. Po pierwsze! Każdy człowiek na ziemi nie wykorzystuje więcej niż ok 10% swojego mózgu i jest to naukowo udowodnione!! Są pojedyncze jednostki na ziemi i były w historii które wykorzystywały 2 lub 3% więcej jak np. Leonardo Da Vinci..
Po drugie i ostatnie to żadna bajka którą w tym filmie widzisz, ponieważ wiele z cech pokazanych w tym filmie potrafiłby człowiek gdyby mógł wykorzystywać właśnie te dużo więcej % niż 10.. są ludzie na świecie którzy posiadają telepatię, telekinezę, psychokinezę, 6 zmysł itd. Co o tym powiesz? Jeśli o czymś się mówi, pisze, słyszy itd. to, to jest lub będzie! I nie ma tu żadnej ściemy :) Ludzie przed potopem posiadali kilka z tych cech i dzięki temu mamy teraz na ziemi piramidy itp. rzeczy. Cywilizacja była dużo bardziej zaawansowana niż nasza teraz, ale o tym się mówi na razie mało oficjalnie.. nastąpił restart i my zaczynamy na nowo. Proponuję troszkę więcej najpierw zagłębić się w te tematy, którymi sam osobiście się interesuję :) Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 6
t_michalak

Jakie jeszcze jaja opowiesz o ludziach przed potopem? I który potop masz na myśli - bo w mitach różnych społeczności parę tych potopów było.

ocenił(a) film na 9
Treh

Hehe no jasne że dla ciebie to są jaja bo co możesz o tym wiedzieć? Znasz temat? Nie znasz :) Potop był jeden kochany, nie ma żadnych mitów o innych i masz na niego dowody wszędzie na świecie - korozja na kamieniach itd. ale my nie o tym tutaj mówimy i ja tylko zaczerpnąłem odrobinkę odbiegając od tematu filmu. O Wykorzystaniu mózgu już mówiłem i film w tym miejscu nie jest takim SF jakby się wydawało :) Jest sporo z prawdy, ale o tym każdy człowiek przekona się dopiero za jakiś czas...

ocenił(a) film na 6
t_michalak

Nadużywasz formuły "kochany", niektórych może to razić.
Jak już wyjechałeś ze skorodowanymi dowodami na potop, to raczej dowód że odpadłeś. Od rzeczywistości.
Przejrzyj sobie dla wygody (bo w jednym miejscu) wielość mitów z potopem pod wikipedycznym hasłem "Potop".
I nie bredź więcej o rzekomym braku mitów z potopem. Niewiedza się zdarza, zaparte dowodzenie o swojej ignorancji to kompromitacja.

ocenił(a) film na 9
Treh

Co mnie to czy może razić czy nie ;) Co do potopu to był jeden, a reszta to jakieś bajki. Dowody są na jeden potop globalny w historii ziemi i tego się trzymajmy ok? Mówię to do ciebie i do elGonzo.

semira1 - co do ciebie to tak - naukowcy udowadniają coraz to nowymi badaniami, że piramidy powstały dużo, dużo wcześniej niż w ogóle zaistniała cywilizacja Egipska! Mówi się o tym, że przed potopem ludzie mogli posiadać większą wiedzę niż my teraz i mamy tego coraz to więcej dowodów wszędzie na świecie w postaci budowli, precyzji wykonania i wielu innych rzeczy - wystarczy zagłębić się w temat. Oczywiście są to rzeczy o których nie mówi się cały czas oficjalnie, ale nieoficjalnie wiadomym już jest że nasza cała historia czyli historia ludzkości jest przekłamana nieźle :) To tyle w temacie.

ocenił(a) film na 6
t_michalak

Trzymaj się swoich mitycznych bajek sam i nie ustalaj reguł dla naiwniaków.

t_michalak

Znaczy biblijny potop byl PO wybudowaniu piramid? Dobre :) Uwazaj, bo dostaniesz za to telekinetycznym strzalem od jakiegos swietego :)

ocenił(a) film na 2
t_michalak

potop był jeden? cholera - kilkadziesiąt ostatnich lat badań archeologicznych (w tym polskich, bardzo ważnych, których wyniki opublikowano kilka lat temu w Nature, co w polskiej nauce nie jest normą a raczej rzadkością) poszły do śmieci.

no ale może oświeć mnie, przekażę twoją wybitną wiedzę wykładowcom - niech nie okłamują więcej studentów.

A czegoś Ty się spodziewała po tym filmie - intelektualiści na takie filmy nie chodzą ,a jak już - to siedzą później cicho i nie wypisują bzdur.

ocenił(a) film na 8

Wykorzystujesz 100% mózgu podczas robienia płatków z mlekiem na śniadanie - super, gratulacje.

ocenił(a) film na 6

A ja się z tobą zgodzę co do obelgi pod kątem 100%, już sam zwiastun mnie odrzucił tylko faktem, iż mit 10% jest tam utrzymywany. Takie filmy powinny również zwiększać naszą wiedzę, bo jak potem taki Kowalski pójdzie do towarzystwa i naopowiada bzdur o 10% wykorzystywania mózgu to bardziej obyci ludzie go wyśmieją i często za jego plecami. Podsumowując, pomimo iż ten film to podobno całkiem niezłe widowisko, to jednak opieranie go na tak bzdurnym micie jest wręcz zbrodnią wobec przeciętnego człowieka.

paulajas

....czyli kompletny debil i czlowiek z podwojnym magistrem, obyciem w swiecie, umiejetnoscia graniem na gieldzie i jeszcze innymi cechami uzywaja dokladnie taki sam procent, tak? ciekawe... :)

Ktoś tu chyba nie użył swoich 10 % mózgu i nie zauważył, że to film czysto rozrywkowy.

ocenił(a) film na 3

Całkowicie się zgadzam jako film SF, LUCY to porażka. Rozumiem że z jakiegoś powodu (politycznej poprawności?) trzeba było zrobić film o kobiecie, która w 100% rozwija potencjał swojego mózgu. Ale.....
To co z tym tak rozwiniętym potencjałem robi, całkowicie kupy się nie trzyma. Filmy SF mają tę szczególną właściwość, że sam tag SF przyciąga szczególną widownię, która lubi trochę zanalizować to co widzi.
SF znaczy też iż robimy jakieś założenie; tu iż można rozwinąć potencjał mózgu do 100% przy pomocy niebieskiego proszku co potencjalnie dawać ma prawie boskie możliwości.
Cóż, główna bohaterka mimo tak niezmiernie zwiększonych zdolności intelektualnych przez większość filmu zachowywała się jak osoba pozbawiona wyobraźni.

raven11164

Hm...ciekaw jestem co bys zrobil, gdyby faktycznie zaszyto ci taka torbe w zoladku i ktos kopnal cie w zoladek... :)

Film rewelka....Kino akcji na najwyzszym poziomie...Nawet moja zona, ktora tego typu filmow nie oglada wypowiedziala sie bardzo pozytywnie...No, ale o gustach sie nie dyskutuje...Jak dla mnie wiecej takich filmow.... Pozdro

ocenił(a) film na 6

Film chyba dla ludzi patrzących bardziej szeroko na świat: kulturę, sztukę i wiedzę. Ocena 4 za całokształt? To dopiero trzeba być krótkowidzem...