PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124548}

Ludzie-koty

Cat People
6,5 1 160
ocen
6,5 10 1 1160
6,5 4
oceny krytyków
Ludzie koty
powrót do forum filmu Ludzie-koty

Świetny stary horror

ocenił(a) film na 8

elegancki, jak to w starym kinie, z napięciem, aurą niesamowitości i grozy, ale też z jakimś podtekstem - obraz odmienności, niedopasowania, odrzucenia, czy lęku z tym związanego.
Polecam.

ocenił(a) film na 9
mona_4

Jak na tamte czasy naprawdę b. dobry film. Nie spodziewałem się niczego wielkiego, a tymczasem ten obraz jest nawet lepszy niż remake z lat 80-tych z Nastassją Kinski. Całkiem niegłupi, z freudowskimi odniesieniami, a uwzględniwszy rok produkcji - także nieźle nakręcony film (świetna scena w basenie).
Poza tym wreszcie znalazłem, to właśnie tu pada słynna kwestia: "You can fool everybody, but you can't fool a cat." ;D

Martinn

kiedyś słyszałam, że film ten nakręcony był przy bardzo niskim budżecie, więc tym bardziej podziwiam reżysera, że niewielkimi środkami udało mu się stworzyć tak klimatyczny obraz;

szczególnie dobra jest tutaj Simone Simon- pozornie taka zwyczajna, ale miała bardzo sugestywny sposób gry, swoją osobą wprowadzała niepokój...
i to fantastyczne operowanie światłem...

polecam gorąco ;-)

ocenił(a) film na 8
madame_Emi

Simone Simon jest naprawdę bardzo dobra, na tej postaci opiera się cała oś filmu, wprowadza niepewność, tragizm związany z ciążącym na nią fatum, rozdarcie wewnętrzne, kocią miękkość, i jednocześnie wzbudza pewien lęk.
Jeżeli odjąć z tej historii te wszystkie nadprzyrodzone treści, pozostaje historia, która porusza w inny sposób.

ocenił(a) film na 4
mona_4

Ogólnie film do obejrzenia raczej jako ciekawostka.
Spodobały mi się podteksty w filmie. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że chodziło tylko o niewinny pocałunek. Był to pełnonowymiarowy obraz przemiany dziewczyny w kobietę. Jej obawy przed tym, nieznanym, fizycznym i psychicznym doświadczeniem powodują, że bohaterka czuję się tak niepewnie. Zdaje sobie sprawę w co się zamieni, boi się, ale i pociąga ją ta wizja. Stąd te wizyty w zoo.
Natomiast nie podobał mi się film jako horror (poza świetną sceną na basenie). Nie trzymał w napięciu, a aktorzy nie przekonali mnie do 'schizofrenicznej' osobowości bohaterki. Zachowywali się jak ciepłe kluchy, co nie pasowało mi do gęstej atmosfery opowiadanej historii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones