nie wiem czy to tylko ja, ale moim zdaniem film ukazuje również to jak wielu nieujawnionych psycholi zachwyca się filmami typu własnie "Ludzka stonoga" , nie rozróżniają realu od fikcji , chcąc na tym przykładzie zrobić coś tak chorego jak doktorek w pierwszej części. mało takich w prawdziwym życiu ? wątpie.