Nieporozumieniem jest postrzeganie tego filmu w taki sposób jak napisałeś Bez komentarza

Oświeć mnie - bo ja w patologii artyzmu i groteski nie widzę...Groteskowe i "czarnohumorzaste" to są filmy z serii Evil Dead czy genialna Martwica mózgu - w sraniu do gęby nie znajduję ani grozy, ani niczego śmiesznego, podobnie jak w rozdeptywaniu noworodka - na takie wyżyny artyzmu nie jestem niestety w stanie się wznieść...

W celu oświecenia chociaż minimalnego polecam według mnie dobrą recenzje tego filmu na Horror Online Tematem tego filmu nie są zszywane usta z odbytem odchody i inne nierealne widoki ale główny bohater Martin Makabryczna groteska okrucieństwo brutalna przemoc typy spod ciemnej gwiazdy ponury i minimalistyczny świat w którym egzystuje Martin to bardziej tło obrazu w kontekście której ukazana jest jego postać Ten film można interpretować w aspekcie psychologicznym emocjonalnym i wizualnym Jest to film komercyjny i zarazem artystyczny mimo pewnej dozy obrzydliwości

Mmhhhm - zatem mam rozumieć że film o debilu z patologicznej rodziny (zagranym zresztą przez debila - nie musiał grać - byl po prostu sobą) który fantazjuje o zszywaniu ludzi usta-odbyt i o przepuszczaniu sraczki przez tak stworzony tunel - jest czymś normalnym, lub wręcz "turpistycznie" ambitnym....Sorrki ale nadaję na innych falach...

Tak jak ja wysoko cenisz Imię róży i Chłopcy z ferajny .Widać .że zabrakło ci dystansu do Ludzkiej stonogi 2 Przewodnim motywem tego filmu jest główny bohater ,idąc twoim tokiem rozumowania ,że jest debilem ,można to samo powiedzieć o świecie w którym egzystuje ,że jest popapraną , debilną rzeczywistością .Wszystko ma swoją przyczynę ,o tym też jest ten kontrowersyjny film .Film nie musi się wszystkim podobać ,ale pod wieloma względami jest wybitny ,a ta cała ludzka stonoga jest bardziej metaforą fabuły niż realną rzeczywistością .