Mój piękny syn

Beautiful Boy
2018
7,3 56 tys. ocen
7,3 10 1 56238
6,3 57 krytyków
Mój piękny syn
powrót do forum filmu Mój piękny syn

Brałem za pewnik, że film będzie adaptacją książki Davida Sheffa. Z tą wiedzą wybrałem się do kina. Szybko okazało się, że twórcy poszli w prezentację problemu od strony ojca ale też i syna. Wyszło, że produkcja, która spokojnie mogła byc przeniesieniem na ekran jednej, świetnej beletrystyki mierzy się z dwoma materiałami, konfrontuje je ze sobą. Nie byłoby to złe gdyby reżyser i scenarzyści oraz montazysta mieli na to wszystko jakiś pomysł. Niestety go nie mają. Dramaturgia jest więc tworzona nie przez nich a przez aktorów, ktorzy grają nieźle ale nie są to kreacje wybitne. Leży budowanie scen, sens calego filmu zamyka się w banalnej planszy w finale historii gdzie padają formulki rodem z lekcji w szkole. Zamiast otrzymać dramat ojca, który mierzy się z tym kim jest jego syn teraz a kim byl wcześniej i jak z tym się pogodzić i mu pomóc mamy wstawki jak syn daje sobie w żyłe, jakby to w ogóle było potrzebne. Ogólnie sceny z Tymoteuszem to jedna ogromna klisza. Zamiast wejść w jego umysł i pokazać walkę mamy np. scene miłosna pod prysznicem godną "50 twarzy Greya" z aktorką, która nie dość, że gra dretwo to jeszcze ma tak napisane kwestie. Akt pierwszy wygląda jak akt drugi a akt drugi wygląda jakby został rozproszny w calym filmie. Montażysta lubi cięcia! Jest jedna scena gdzie Nik wyjeżdża, jedzie, coś tam wspomina, znów wyjeżdża spod domu. Tyle tyle talentu? Szkoda, że dobry temat polozyli twórcy.