spoilery
Tylko ja od połowy filmu miałem nadzieje, że ten chłopaczek zaćpa się na śmierć?
I ten moment w którym ta jego "przyjaciółka" przedawkowała... jedynie co sobie pomyślałem, to "o kur ale super" no ale niestety 10sek potem wstała.
Skrót filmu:
Chłopaczek ćpa. Stary chce mu pomóc dlatego wysyła go na leczenie, on ucieka, potem znowu idzie na leczenie, znowu ucieka, potem znowu idzie na leczenie uuuu udało mu sie już rok nie ćpa, oppps znowu zaczął ćpać.
Ojciec to w ogóle przedstawiony karykaturalnie - że jak on go nie kocha itd - są granice? ok? Zrozumiał dopiero na końcu, gdy ich okradł kundel.