Oglądałem wiele filmów... dramatów, melodramatów. Ludzi pisali ze najbardziej
wzruszające filmy to:
-Titanic
-Szkoła Uczuć
i jeszcze kilka innych ale nie były one dla mnie zbytnio poruszające, myślałem że mam takie
twarde serce... ale gdy zobaczyłem ten film cały czas beczałem... Jest to drugi film który tak
na mnie zadziałał, pierwszym był "Nazywam się Khan" który również wszystkim polecam!
jaka chwila cie tak wzruszyła? ta druga połowa filmu, w którym ten piesek siedział przy peronie?
Każdy może mieć inne zdanie na temat jakiegoś filmu... Kazdego moze wzruszyc cos innego niektórych piwo które sie wylało , titanic itp a twoja wypowiedź wygląda mi na typowy "hejt". Ale tak druga połowa filmu mnie wzruszyła i możesz mnie wysmiac lub nie... nie obchodzi mnie to ;)
ja sie tylko spytałem ale dobra... byłem ciekaw , aha a z piwem to rzeczywiscie racja , nieraz płakałem