...to spodziewałem się czegoś bardziej błyskotliwego i inteligentnego bo humor w tej komedii schodzi momentami w rejestry Kiepskich, brakowało mi też jakieś pogłębionej psychologii bohaterów, ciekawie jest tylko wtedy konfrontują się z przeszłością i odsłaniają się przed sobą, większość filmu to niestety dialogi i gagi na poziomie sobotniej nocy kabaretowej. No i twórcy filmu chyba nigdy wódki nie pili, każąc bohaterom obalać flaszkę na kubki bez popity i zagrychy, pani tłumaczka polskich napisów też nie błysnęła, błędy merytoryczne (bottom to nie piersi), dopisywanie przekleństw tam gdzie ich nie ma, pokraczna twórczość własna
Schodzi momentami w rejestry Kiepskich? Kiepski żart, Zresztą ten twój wpis to jeden wielki żart. Czepiasz się pani o tłumaczenia napisów? A gdzie ty w ogole ten film oglądałeś, żeby się czepiać tłumaczki? Obyś był trollem, a nie deblem.
On przynajmniej napisał coś na temat filmu, a Ty atakujesz go ad personam nie mając nic ciekawego do powiedzenia o filmie. W realu też tak dyskutujesz ze znajomymi o filmach?