PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10026657}

Mów do mnie!

Talk to Me
6,9 22 904
oceny
6,9 10 1 22904
7,3 30
ocen krytyków
Mów do mnie
powrót do forum filmu Mów do mnie!

Krukcenzja

ocenił(a) film na 7

Ogłoszenie przez niektórych filmu „Mów do mnie” horrorem roku skutecznie przykuło moją uwagę. Pokusiłam się o wyprawę do kina by rozprawić się wreszcie z tym niezwykle głośnym w mediach straszakiem. Czy jednak „hype”, który otacza tę produkcję jest na pewno słuszny? Czy tajemniczy artefakt w kształcie ręki i duchy przemawiające z zaświatów są wystarczająco straszne?

Grupa nastolatków podczas imprez bawi się zabalsamowaną ręką, która po wypowiedzeniu ustalonych fraz, umożliwia przejęcie ich ciał przez duchy zmarłych. Reguły gry są jasne – bezwzględnie nie można przedłużyć kontaktu ponad 90 sekund. Na jedną z takich zabaw przybywa Mia oraz trójka jej przyjaciół: Riley, Daniel i Jade. Gdy dziewczyna nie zostaje wybudzona z transu na czas, wokół niej zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Wkrótce cała czwórka wpada w wielkie tarapaty, a zaświaty coraz nachalniej przenikają do świata żywych. Mia, oprócz próby powstrzymania złych duchów, usiłuje odkryć prawdę na temat śmierci swojej matki. Czy jednak na pewno można zaufać bliskim, gdy ci znajdują się już po drugiej stronie?

Muszę przyznać, że mam dość ambiwalentny stosunek do samej fabuły tego filmu. Z jednej strony to wszystko fascynuje, intryguje, zaserwowane zostaje mnóstwo tajemnic, dobrych i na swój sposób nowatorskich motywów… a jednocześnie można odnieść wrażenie, że twórcy (Michael i Danny Philippou – znani w pierwszej kolejności z youtube’owej działalności na kanale RackaRacka) usiłowali złapać zbyt wiele srok za ogon. W trakcie seansu pojawia się wiele ciekawych wątków, jednak niemal żaden z nich nie zostaje wyjaśniony do końca. Karuzela pełna duchów z każdą sceną kręci się coraz szybciej, by ostatecznie zatrzymać się, pozostawiając widza w niemal tym samym miejscu, z którego rozpoczął swoją podróż. Wiele pytań przychodziło mi na myśl przy okazji każdego nowo podjętego przez tę produkcję tematu, jednak mam wrażenie, że nie uzyskałam odpowiedzi na choćby połowę z nim. Można to traktować jako pewnego rodzaju zarzut – jednak w obliczu zapowiedzianej już kolejnej części, przyznam, że naprawdę jej wyczekuję. Przede wszystkim licząc na to, że wyjaśni mi przynajmniej te najbardziej fascynujące wątki.

Technicznie „Mów do mnie” prezentuje się znakomicie. W półtorej godziny udało się upchnąć naprawdę widowiskowe show. Są świetne kadry, rewelacyjne wręcz efekty specjalne. Duże wrażenie robi również charakteryzacja nieumarłych – potrafią wywołać obrzydzenie, a także ciarki na plecach. Bardzo ciekawie wypada sama gra aktorska – aktorzy, choć niekoniecznie jeszcze znani, dobrze wcielają się w swoje role. Byłam w stanie uwierzyć we wszystkie te przyjaźnie, więzi rodzinne, przy okazji problemy typowe dla nastolatków zostały dość dobrze przez nich przedstawione. Muzyka również tworzy klimat, umiejętnie budując napięcie. Nie dostrzegam szczególnie wad, jeśli chodzi aspekty audio-wizualne tej produkcji. Stanowi więc ona naprawdę przyjemny seans, który umie zachwycić, jednocześnie przy tym nie nużąc.

„Mów do mnie” to prawdopodobnie jedna z ciekawszych pozycji tego roku, a niewątpliwie samego lata. Pozostawia jednak pewien niedosyt: apetyt rośnie w miarę oglądania, a serwowane obrazy nie potrafią w całości go zaspokoić. Jest to film bezsprzecznie wysokiej jakości, jednak odnoszę wrażenie, że został odrobinę „przehypeowany” – nie urzekł mnie tak, jak tego oczekiwałam po przeczytaniu licznych, pochlebnych opinii. Z mojej strony produkcja ta zyskuje mimo wszystko 7/10, naprawdę mam nadzieję, że jakikolwiek prequel bądź sequel zaoferuje mi nawet więcej rozrywki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones