Zapraszam do mojej recenzji:
https://www.youtube.com/watch?v=c4RskSg9dNo
Idealne podsumowanie. Pierwsze gdzieś tak 1/3 filmu kompletnie bez emocji, później dość klasycznie, ale lepiej i kiepska końcówka - od sceny z ojcem. Do tego film jest zbyt nachalnie antynarkotykowy. Wystarczy podmienić rękę na heroinę i człowiek nie ma żadnych wątpliwości o naturę duchów.