A on nie był jednym z tych sprzedawców kołków? Drugim był Sapryk.

To epizodyczny aktor-naturszczyk, Marian Dziędziel nigdy... tak nie wyglądał ;) Niestety, nie dopatrzyłem, gdzie on się pojawia, bo żona kazała wyłączyć :D

No właśnie w wieku 30-40 lat Dziędziel wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. A z Ciebie widzę typ macho, tak się żony słuchasz.

Przyznam, że nie rozumiem ani pierwszego, ani tym bardziej drugiego Twojego zdania. Skoro wiesz, jak wyglądał Marian Dziędziel kiedyś, to po co Twój poprzedni wpis, wskazujący na zupełnie innaczej wyglądającego aktora?
Drugie zdanie to pytanie, żart, czy bezinteresowny, serdeczny hejt? Widzę kropkę zamiast uśmiechu, czy znaku zapytania, ale wolę się upewnić.

W pierwszym komentarzu po prostu pytałem. Widziałem jeden film z Dziędzielem z lat 80, toteż pewien nie byłem. Ale skoro Ty wiesz no to prawda materialna ustalona.

To po prostu sympatyczny tekst mojego nauczyciela od PO z liceum. Ja bym się uśmiechnął.

Nie ma sprawy, nie było ":)", stąd wątpliwości ;) Jak wypatrzę w tym filmie pana Mariana, to dam znać.