...świetny jak zwykle i to tyle. Poza tym widzieliśmy to już tysiące razy w innych filmach. Jak z typowym horrorem opartym na wyskakującym duchu zza framugi czy stukaniu w drzwi, w nocy na odludziu. Miły akcent to syn Hanksa i zgrabne retrospekcje. Można obejrzeć żeby oczy się zaszkliły, jednak sami przepowiecie co stanie się następne i następne i następne.