Orginał spoko. Mroczny klimacik. A tutaj tak jakoś "wesoło", ciepłe kolory . No i oczywiście zakopana żywcem ucieka przezs rure i zabije wszystkich złych ludzi.
W dodatku "kreaturę" którą znalazła Anna w oryginale, zastąpiono słodką dziewczynką w czyściutkiej koszuli nocnej.Takich elementów można wymienić setki!Ten film nie ma nawet 1% klimatu oryginału.Porażka po całej linii.Hamerykanie wszystko muszą zerżnąć i przerobić na swoją modłę.Żeby chociaż ten film miał podobny poziom brutalności, ale NIE!Bo przecież musi się załapać na cenzurę.Nie polecam tego filmu nikomu.
Ten film może nie otrzymałby takich niskich ocen, gdyby nie oryginał, któremu nie dorasta do stóp. A każdy szanujący się fan horrorów oryginał zna. Kiszka, jednym słowem.
Czy ja wiem?Nawet jeśli odciąć się od porównań do oryginału (co jest niemożliwe, bo zawsze gdzieś podświadomie to będzie rzutować na ocenę), potraktować ten film jako coś kompletnie nowego i odrębnego, to tak naprawdę nie ma on zbyt wiele do zaoferowania.Stylistyką bliżej mu do konwencji rape & revenge, niż do torture porn/gore - w obu przypadkach jest słabo.Klimat jest znikomy, aktorstwo co najwyżej poprawne, a antagoniści tak słabi i sztuczni, że głowa mała.Gore jak na lekarstwo.Musiałem ustawić prędkość odtwarzania na 1.3, żeby w ogóle przebrnąć przez ten chłam.Ten film niczym się nie wyróżnia, w niczym nie wychodzi ponad słabą przeciętność, nie ma do zaoferowania widzowi niczego godnego uwagi.Myślę że ocena na FW 4,5 i tak jest zawyżona, bo cała masa dobrych i ciekawych produkcji ma ocenę w okolicach 5-5,5, a to mała różnica.