Film bardzo ciekawy, naturalistyczny, poetycki, nostalgiczny. Widocznie przerósł osoby, które go
pooglądały chcąc zapewne zobaczyć nagie cycki i tyłki
W 100% się zgadzam ... Kobieta to "coś" więcej niż zaspokojenie zwierzęcych żądzy... Piękno, harmonia... MIŁOŚĆ... 6+/10
"Lewą ręką trzymam ci dłonie nad głową,
Prawą chwytam cię za kolano,
Powoli rozchylam szeroko twoje uda,
Patrzę na ciebie, zniewalam twoje oczy,
W myślach układam obrazy w jedną całość,
Twoją szyję, ramiona, piersi, brzuch i uda,
Zapisuję ten widok w pamięci,
Kocham się z tobą chłodno i metodycznie"
Moim zdaniem wadą tego filmu nie jest pomysł, ale jego wykonanie. Tak naprawdę ten film nie mówi o niczym. Nie pozostawia po sobie pytań, o niczym nie mówi. Przedstawia z nostalgią chwile, ale ważne dla jego reżysera, niekoniecznie widza. Poetyckość, która się w nim znajduje jest poetycka z nazwy. Cytat powyżej oczywiście tworzy w głowie całkiem przyjemną wizję, ale nie zgodzę się z tym, że jest nadzwyczajnie piękny. Ratuje go za to możliwość wysłuchania jego deklamacji przez różne kobiety i obserwowanie reakcji kobiet. Jest to najlepszy moment w całym filmie. Za mało jeśli weźmiemy pod uwagę jego długość.