Całkowicie się zgadzam. Zawsze kiedy oglądam ten film zastanawiam się co w nim jest takiego, że pomimot tego sztucznego aktorstwa i bardzo przeciętnej fabuły ogląda się go z przyjemnością. Jest w tym jakaś magia i klimat którego dziś w polskich filmach brakuje... 'Młode wilki' w zasadzie już są kultowe.

Kultowy jak najbardziej, myślę że określenie go takim mianem jest jak najbardziej trafne

Dokładnie tak. Pamiętam jak pierwszy raz oglądałem ten film i wywarł na mnie ogromne wrażenie. Oczywiście nie efektami czy grą aktorską ale muzyką. Chyba ona stanowi dużą część sukcesu tego filmu. Zresztą fabuła mimo iż mało oryginalna ale jak na ówczesne czasy trafiała w klimat i gusta. Dzisiaj już sie nie kręci w polsce takich filmów sensacyjnych. Taka jest prawda ze po obejrzeniu filmu zapominamy o nim, a Młode Wilki ciągle siedzą nam w głowach:)

Zgadzam się powyższymi opiniami. Muzyka "Varius Manx" nakręca ten film, fajny klimat filmu charakteryzują wszystkie superlatywy i marzenia młodego wieku: polskie morze (Międzyzdroje), piękne kobiety (Cleo:), szybkie samochody i motory, szpan (Cichy:).

Macie koledzy racje pomimo niedociągnięć w tym filmie cały film posiada coś co chwyta za serce może dlatego że czasy się zmieniły a może dlatego że już nie kręci się takich filmów z duszą.

Chwyta za serce bo ten film przywołuje nasze wspomnienia z młodości, tak jak już ktoś napisał wielki atut filmu to rewelacyjna płyta Varius Manx i to ona daje klimat, piękne teksty i muzyka pasujące do fabuły, np:

Wolne ptaki

Ja mam wiarę ty masz szybki wóz
We dwoje łatwiej będzie nam
Zostawmy to i uciekajmy stąd
Póki mamy jeszcze czas
Póki młodość mieszka w nas

Zaufaj mi oni kupią cię
I staniesz się jednym z nich
Obojętność silne palce ma
Łatwo zgniata kruche sny
Czy naprawdę chcesz tak żyć? Nie

Więc zabierz mnie i uciekajmy stąd
Zostawmy wszystko tak jak jest
Za tamtym mostem śpią niebieskie dni
Bez pośpiechu rodzą się
Wolne ptaki naszych serc

W złotych chmurach urządzimy dom
Zaprosimy do nas wiatr
W porannej rosie utopimy wstyd
Zatańczę nago pośród traw
Ty będziesz nosił z deszczu płaszcz

A gdy zmęczenie rzuci na nas czar
Spleciemy rzęsy w wiecznym śnie
Mleczną drogą odpłyniemy w noc
Wspominając nasze dni - niebieskie dni
O - je niebieskie dni

Jest to jeden z najpiękniejszych tekstów lat '90, Anita Lipnicka miała wtedy wielki talent a dlaczego wtedy? Bo była młoda tak jak my, pełna wiary tak jak my i naiwna tak jak my wtedy. Szkoda, że płyta "Elf" jest nieco zapomniana, wielu młodych mogłoby dziś po nią sięgnąć i posłuchać pięknych tekstów dla młodych ludzi.

PitSmokinShit -----> czytając Twoje słowa "ma w sobie taką siłę, że wszystkie błędy przestają mieć jakiekolwiek znaczenie." zachęcam do wypowiedzenia się na moim blogu gdzie znajduje się jeden temat właśnie dla Ciebie. Zapraszam.

http://www.filmweb.pl/user/23xxx

P.S. A film świetny;] Dzisiejsze polskie filmy są beznadziejne. Z "tamtych" czasów to jeszcze podobał mi się serial "Tygrysy Europy".

Zgadzam się z przedmówcami. "Młode wilki" to film ciekawy, podczas którego oglądania, przymyka się oko na wady. Gra aktorska momentami raziła, lecz nie było tragicznie. Szkoda, że obraz doczekał się słabej kontynuacji, a raczej prequela.

Film kultowy, muzyka ponadczasowa...

Klimat tamtych lat już nie powróci ;/

W pełni zgadzam się z twoimi słowami - coś pięknego , wspaniale czuć klimat tamtych wyjątkowych czasów.

ja puszczam ciagle ten film kiedy coś piszę i nie muszę się skoncentrować , zgadzam się z wami, LATO, MATURA, MORZE , SłoŃce, MŁoDOść, BeztroSka, Miłość, Muzyka , Wielkie PieNiądze i Chęć Podbicia świata przez tych Młodzeńców, ale mi osobiście najbardziej podoba się to,iż jest to jeden z niewielu filmów kręconych poza Warszawą w Szczecinie i Międzyzdrojach , atmosfera tamtych lat była niepowtarzalna, żadej uni i szengen ;) przemyt i grube pieniądze, sam mieszkam nieopodal planu filmowego więc przypomina on mi nico tamte czasy.
Polecam

Dla mnie ten film jest obrazem kultowym . Przypomina mi lata mojej młodości , kończyłem wtedy LO . Patrząc z perspektywy czasu jestem ogromnie wdzięczny twórcom. Żyjemy w czasach gdzie prawie każdy myśli tylko o sobie , ludzie są zabiegani , liczy się głównie kasa i kariera. Wszędzie czuć silny wpływ mody z zagranicy. Czasem można mieć tego wszystkiego dosyć. I właśnie wtedy włączam sobie ,, Młode Wilki ,, albo puszczam muzyke z płyty Elf ( magicznej kompilacji jak dla mnie ). To pozwala mi zapomnieć o tym wszystkim dookoła i przypomina raz jeszcze te wszystkie wartości które powoli zanikają we współczesnym świecie - ludzie żyli wtedy wolniej , komórki nie miał każdy nie wspominając już o internecie ( kawiarenki internetowe ehh ... ) , jednym słowem była jakś taka więź międzyludzka - musieliśmy na sobie polegać - jeśli ktoś nie pojawił się na spotkaniu to po prostu widać było , że mu nie zależy a nie tak jak teraz kiedy godzinę przed można wysłac sms'a o treści sorry ... A nastoletni ? Jeździło się nad jezioro , chodziło na domówki gdzie leciała muzyka na poziomie Varius Manx a nie zastanawiało się który klub w mieście wybrać bo jest ich aż tak wiele ... Nie wspomnę już o tym , że praktycznie wszystko było ciężko osiągalne a przede wszystkim żeby coś mieć trzeba było naprawdę sie postarać. Pamiętam jak kumpel miał w LO Malucha i to był czad. A teraz ? Chyba każdy ma jakiś samochód i jeśli już to musi być wypas ... Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to , że nie jestem statecznym 50 latkiem tylko całkiem nomalnym 20 paro latkiem. Nie będe już zanudzał - w każdym razie film tak jak napisałem na początku - mimo wielu niedociągnięć jak dla mnie kultowy.

Dla mnie ten film jest obrazem kultowym . Przypomina mi lata mojej młodości , kończyłem wtedy LO . Patrząc z perspektywy czasu jestem ogromnie wdzięczny twórcom. Żyjemy w czasach gdzie prawie każdy myśli tylko o sobie , ludzie są zabiegani , liczy się głównie kasa i kariera. Wszędzie czuć silny wpływ mody z zagranicy. Czasem można mieć tego wszystkiego dosyć. I właśnie wtedy włączam sobie ,, Młode Wilki ,, albo puszczam muzyke z płyty Elf ( magicznej kompilacji jak dla mnie ). To pozwala mi zapomnieć o tym wszystkim dookoła i przypomina raz jeszcze te wszystkie wartości które powoli zanikają we współczesnym świecie - ludzie żyli wtedy wolniej , komórki nie miał każdy nie wspominając już o internecie ( kawiarenki internetowe ehh ... ) , jednym słowem była jakś taka więź międzyludzka - musieliśmy na sobie polegać - jeśli ktoś nie pojawił się na spotkaniu to po prostu widać było , że mu nie zależy a nie tak jak teraz kiedy godzinę przed można wysłac sms'a o treści sorry ... A nastoletni ? Jeździło się nad jezioro , chodziło na domówki gdzie leciała muzyka na poziomie Varius Manx a nie zastanawiało się który klub w mieście wybrać bo jest ich aż tak wiele ... Nie wspomnę już o tym , że praktycznie wszystko było ciężko osiągalne a przede wszystkim żeby coś mieć trzeba było naprawdę sie postarać. Pamiętam jak kumpel miał w LO Malucha i to był czad. A teraz ? Chyba każdy ma jakiś samochód i jeśli już to musi być wypas ... Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to , że nie jestem statecznym 50 latkiem tylko całkiem nomalnym 20 paro latkiem. Nie będe już zanudzał - w każdym razie film tak jak napisałem na początku - mimo wielu niedociągnięć jak dla mnie kultowy.