Jak Robert pojawił sie u Czarnego zaraz po śmierci Cichego, to nie
widział ze Czarny juz nie żyje ?? Tak samo co robi Skorpion i Robert
w miejscu w którym wyławiają Jeepa z nieżywym Cobrą ??
Ale film jest i tak fajny..
Wiedział. Przecież siedział załamany przy stole, a na przeciw niego siedział na krześle martwy "Czarny", z dziurą w głowie.
Nie mam pojęcia, co oni tam robią. Być może Robert czuł, że "Kobra" też nie żyje, skoro "Cichego" i "Czarnego" również zabili. I kiedy zobaczył, że wyciągają jakieś auto z wody, to od razu skojarzył fakty. Podobnie jak Skorpion. A tak w ogóle to Robert pierw dzwonił z budki telefonicznej do Cleo. Pzdr.
Może tam, na Wałach Chrobrego mieli się spotkać i wszyscy tam zajechali, w tym Cobra którego wrzucono do wody.