Mierny scenariusz, mierne aktorstwo, faceci po 30tce w roli maturzystow...
Może nie jest najambitniejszy film, ale ma swoj klimat ktory mi osobiscie bardzo sie podoba, tak jak muzyka z najlepszej płyty varius manx.
Z całym szacunkiem The P, ale czy pierwszy raz spotykasz się z czymś takim? Zerknij na parę amerykańskich seriali o perypetiach młodzieży z liceów. "Stare konie" podchodzące pod 30-tkę, a grają licealistów.