W niezwykłej hermetycznej scenerii Davos (nasuwa się skojarzenie z Czarodziejską górą Manna) dwóch osiemdziesięcioletnich panów przechodzi katharsis. Paolo Sorrentino w hotelowo-sanatoryjnym klimacie u podnóża alpejskich gór przeplata filozoficzne, wzniosłe rozważania z banalnością egzystencji ludzkiej -
np. "...szczałeś dzisiaj? tak, cztery kropelki..."lub "...Dziś udało mi się porządnie siknąć. Dawno nie byłem tak szczęśliwy..."..."Po bólu nadchodzi rozkosz..." powiedział masażysta nakładający gorące kamienie na ciało...
Kompozytor Fred Ballinger i reżyser Mick Boyle to jednostki, które brały garściami z życia, nieobcy był im sukces medialny oraz finansowy...jednak, gdy posłuchamy tych staruszków, wciąż jest wiele rzeczy , których nie zrobili lub sobie zazdroszczą....
Ciekawe tło i doskonałe dopełnienie stanowią przy tych dwóch silnych osobowościach drugoplanowe postacie, które doskonale oddają przekrój społeczny. Karykaturalna postać piłkarza Maradony, który ociężały wygląda jak słoń, przemieszcza się swoim tempem za nim żona jak cień, która jest w jednej osobie wszystkim dla niego, bo dawny obraz już nie wróci...
Małżeństwo, dość oględnie mówiąc atrakcyjne, starsze stanowi głębokie zainteresowanie kompozytora i reżysera, ponieważ prowadzą zakłady, kiedy się odezwie, reżyser zawsze przegrywa i płaci...ale pewnego dnia sytuacja się zmienia i Fred z Mickiem przyłapują małżonków na schadzce miłosnej krzyczących z rozkoszy...
Aktor jednej roli....Pan Q....
Młoda prostytutka, która matka przyprowadza do hotelu...dziewczyna wygląda niepozornie, trochę sprawia wrażenie odklejonej od rzeczywistości, i wykonuje swoją prace jak męczennica...nie odbiera się tego jak profesję zarobkową...
Postać alpinisty, który prowadzi zajęcia ze wspinaczki, mężczyzna wygląda jak grecki Zeus i stwarza wrażenie zamkniętego w sobie, zainteresował się córka kompozytora Leną i próbuje ją nieudolnie poderwać...
Lena, córka kompozytora i jego asystentka, przezywa trudny czas, ponieważ mąż zostawia ją dla gwiazdeczki pop...
Pomiędzy dramatami, zajęciami z borowiną, sauną, zajęciami artystycznymi nasi bohaterowie przezywają duchowe uniesienia wraz ze snami surrealistycznymi, koncertami karylionów na łące z krowami lub pojawienie się wszystkich kobiet z filmów reżysera.
Majstersztyk to scena z Jane Fondą, która pojawia się, aby zadać ostateczny cios reżyserowi, słowna potyczka jest finezją:)
Polecam film, który za sprawą zdjęć Luca Bigazzia jest idyllą niebiańską w oprawie muzycznej Davida Langa, scenografowie - Ludovica Ferrario, Marion Schramm, Daniel Newton. Aktorsko doskonali Keitel i Caine.