Jak tylko zobaczyłam plakaty to się ucieszyłam, że będę mogła z synem wybrać się w okresie wakacyjnym na coś zabawnego do kina. Mam nadzieję, że zwariowane przygody szalonego konstruktora będą równie dobre, jak zekranizowany komiks „Asteliks i Obeliks“ ;) Podobno za efekty odpowiadało studio, które wypuściło „Minionki”.
tak samo zareagowałem. fajnie, że tworzy się coś wartościowego dla młodszych widzów. a efekty specjalne podobno bomba :)
Mam podobne odczucie. Nie tylko dzieciaki będą miały ubaw na tym filmie, ale jak najbardziej będzie to film dla nich ;) Dodatkowo cieszy fakt, że jeszcze ekranizowane są europejskie komiksy.